Paryż 2024. Ten duet Amerykanek błyszczy. Zapewni ósme złoto z rzędu?

PAP/EPA / Alex Plaveski /  A'ja Wilson w akcji przeciko Becky Massey
PAP/EPA / Alex Plaveski / A'ja Wilson w akcji przeciko Becky Massey

Koszykarki reprezentacji USA są murowanymi faworytkami do złotego medalu podczas igrzysk olimpijskich Paryż 2024. W starciu z Belgijkami musiały wspiąć się jednak na wyżyny.

Amerykanki wygrały 74 z 77 ostatnich meczów na igrzyskach olimpijskich. Belgijki, aktualne mistrzynie Europy, postawiły im jednak wysoko poprzeczkę. Zagrały zdecydowanie lepiej w porównaniu z pierwszym występem w Paryżu.

Przede wszystkim nie wystraszyły się Amerykanek. Grały szybko i skutecznie, w ataku znakomicie spisywała się Emma Meesseman (24 punkty, 11/19 z gry). Jeszcze w trzeciej kwarcie Belgijki przegrywały różnicą tylko pięciu oczek.

USA w swoich szeregach ma jednak duet, który jest - do tej pory - nie do zatrzymania dla rywalek. Breanna Stewart i A'Ja Wilson ponownie były wielkie. Stewart zaliczyła 26 punktów, siedem zbiórek, cztery asysty i trzy bloki. Wilson dodała 23 oczka, 13 zbiórek i trzy przechwyty.

Amerykanki miały 16 zbiórek w ataku, rozdały 25 asyst, ale miały też aż 16 strat i tylko 5/14 zza łuku. W czwartek nie zagrała też Kahleah Copper, która w pierwszym starciu w Paryżu miała dość nieprzyjemne zderzenie.

Bohaterką dnia była jednak żadna z Amerykanek, a reprezentantka Niemiec, Satou Sabally. W starciu z Japonkami zdobyła aż 33 punkty. Dała prawdziwy koncert gry wykorzystując 11 z 17 rzutów z gry i wszystkie osiem prób z linii rzutów wolnych. Dodała do tego sześć zbiórek i trzy asysty.

Dzięki jej grze Niemki pokonały Azjatki 75:64, pozostały niepokonane na olimpijskim turnieju i mogły cieszyć się z awansu do ćwierćfinału.

Co w grupie B? Drugi pewny triumf zaliczyły Francuzki i one również są już pewne gry w fazie pucharowej turnieju olimpijskiego. Ważny triumf w starciu z Kanadą odniosły natomiast Australijki, które na inaugurację niespodziewanie musiały uznać wyższość Nigeryjek.

Decydujące starcia w grupach B i C zapadną w niedzielę 4 sierpnia, kiedy to odbędzie się trzecia i ostatnia seria gier.

Wyniki w grupie B:

Australia - Kanada 70:65 (18:16, 20:16, 13:12, 19:21)
(Sami Whitcomb 19, Stephanie Talbot 11, Marianna Tolo 11, Cayla George 11, Ezi Magbegor 10 - Bridget Carleton 19, Kia Nurse 12, Kayla Alexander 10)

Francja - Nigeria 75:54 (24:20, 14:11, 16:8, 21:15)
(Marine Johannes 15, Gabby Williams 14 - Ezinne Kalu 18, Murjanatu Musa 14)

Wyniki w grupie C
:

Japonia - Niemcy 64:75 (16:21, 20:21, 13:17, 15:16)

(Maki Takada 15, Saori Miyazaki 13, Saki Hayashi 11 - Satou Sabally 33, Alexis Peterson 11, Luisa Geiselsoder 10)

Belgia - USA 74:87 (23:23, 15:23, 15:14, 21:27)

(Emma Meesseman 24, Antonia Delaere 16, Julie Vanloo 11 - Breanna Stewart 26, A'ja Wilson 23)



Zobacz także:
Show Przemysława Zamojskiego! Co za metamorfoza Polaków!
Widzowie przecierali oczy ze zdumienia. Niecodzienna scena w meczu Polaków

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty