Liga NBA stawia sprawę jasno. Żadnych telefonów podczas meczów

Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Russell Westbrook
Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Russell Westbrook

Liga NBA jasno stawia granice. Robi tak również w temacie używania telefonów komórkowych podczas meczów. Teraz jeszcze zaostrzy przepisy.

NBA wydaje się bardziej rygorystycznie egzekwować przepisy po aferze związanej z koszykarzem Jontayem Porterem. Gracz Toronto Raptors obstawiał mecze, w których brał udział. Został dożywotnio wyrzucony z ligi.

Liga, według Iana Begleya z SNY, zamierza wkrótce ogłosić zaktualizowaną politykę dotyczącą korzystania z telefonów komórkowych i mediów społecznościowych przez zawodników i trenerów podczas meczów.

Kompletny zakaz

NBPA (Stowarzyszenie Zawodników NBA) współpracowało ściśle z ligą nad tymi zmianami, które rozszerzają dotychczasowe regulacje dotyczące mediów społecznościowych. Wprowadzona w 2009 roku polityka zakazywała korzystania z mediów społecznościowych od 45 minut przed rozpoczęciem meczu aż do momentu zakończenia obowiązków medialnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Nowe przepisy wprowadzą całkowity zakaz używania telefonów i podobnych urządzeń od początku meczu do jego zakończenia.

Chociaż użycie mediów społecznościowych przez zawodników podczas meczów jest rzadkością, zdarza się. Pierwotna zasada z 2009 roku została nieformalnie nazwana "zasadą Villanuevy" po tym, jak Charlie Villanueva, grając w Milwaukee Bucks, napisał tweeta z szatni w przerwie meczu.

Trener Portland Trail Blazers, Chauncey Billups, również wspominał sytuację, w której jeden z jego zawodników opublikował nagranie wsadu w trakcie przerwy, mimo że drużyna przegrywała 18 punktami. Niektóre zespoły wprowadziły jeszcze bardziej restrykcyjne wewnętrzne zasady dotyczące korzystania z telefonów i mediów społecznościowych.

Nowe przepisy mają na celu utrzymanie pełnej koncentracji zawodników i trenerów podczas meczu, ale dodatkowo chronią one ponadto integralność rozgrywek. W zeszłym sezonie Jontay Porter, były gracz Toronto Raptors, został dożywotnio wykluczony z NBA, gdy śledztwo ujawniło, że przekazywał poufne informacje osobom obstawiającym zakłady i sam obstawiał mecze NBA, będąc zawodnikiem G-League.

Zgodnie z nowymi regulacjami, drużyny wyznaczą jedną osobę do komunikacji z zawodnikami i trenerami w czasie, gdy korzystanie z telefonów będzie zabronione. Osoba ta będzie mogła odbierać telefony i wiadomości w nagłych sytuacjach.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty