FIBA Europe Cup. "Nie podawali", a wygrali. Anwil ma czego żałować

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Drugą fazę rozgrywek FIBA Europe Cup koszykarze Anwilu Włocławek rozpoczęli od wyjazdowej porażki 81:86 z MHP Riesen Ludwigsburg. Lider Orlen Basket Ligi mógł jednak wracać do domów w zdecydowanie lepszych nastrojach.

Anwil mógł spokojnie liczyć na triumf, miał nawet dziewięć punktów przewagi, jednak przespał trzecią kwartę, co finalnie kosztowało go mecz.

Gracze MHP Riesen (zakończyli mecz z zaledwie czterema asystami!) zaliczyli serię 11:0, odrobili straty i nie wypuścili już szansy z rąk. Wielki mecz rozegrał filigranowy Ezra Manjon-Van Ewyk, który zakończył pojedynek z dorobkiem aż 30 punktów. Wykorzystał 10 z 15 rzutów z gry i 9 z 10 prób z linii.
Najskuteczniejszy w Anwilu okazał się Luke Petrasek, autor 17 oczek. Był jednym z czterech zawodników z dwucyfrową zdobyczą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje

Włocławianie niemal do ostatniej syreny byli w grze o triumf. Jeszcze minutę przed końcem Anwil miał szansę wrócić na prowadzenie. Przy stanie 79:80 - być może w decydującej akcji spudłował jednak Michał Michalak. I to nie był jego dzień. Będący w ostatnim czasie w świetnej formie zawodnik nie trafił w Ludwigsburgu żadnego z pięciu rzutów z gry.

Warto wspomnień, że w składzie drużyny Selcuka Ernaka pojawił się już Luke Nelson, który jest bliski powrotu do gry po urazie mięśniowym. W Ludwigsburgu na parkiecie się jednak jeszcze nie pojawił.

MHP Riesen Ludwigsburg - Anwil Włocławek 86:81 (23:22, 17:25, 26:15, 20:19)

MHP Riesen: Ezra Manjon-Van Ewyk 30, Joel Scott 19, Hunter Maldonado 13, Justin Simon 11, Deane Williams 6, Johannes Patrick 5, Kellan Grady 2, Jonas Wohlfarth-Bottermann 0, Brandon Tischner 0, Juls Baumer 0, Lenny Anigbata 0

Anwil: Luke Petrasek 17, Ryan Taylor 13, Nick Ongenda 12, D.J. Funderburk 10, Justin Turner 9, Kamil Łączyński 7, Ronald Jackson 5, Karol Gruszecki 5, Michał Michalak 3, Bartosz Łazarski 0.

Komentarze (0)