Uniks Kazań dość szczęśliwie pokonał zespół Uralu-Great Perm, bowiem w ostatniej sekundzie meczu Ivan Koljevic oddał niecelny rzut za 3 punkty, który był jednak bardzo blisko celu. Dzięki temu koszykarze gospodarzy mogli się cieszyć z 9. zwycięstwa w tym sezonie.
Na 10 minut przed końcem meczu wydawało się, że gospodarze bez najmniejszego problemu zainkasują na swoje konto 2 punkty. Jednak znakomita postawa gości w ostatniej kwarcie sprawiła, że mecz miał bardzo nerwową końcówkę. Najskuteczniejszy w zespole Uniksu był Dusko Savanović, który zdobył 17 punktów i zebrał 3 piłki. W drużynie gości prym wiódł Brindley Wright - 21 „oczek” i 8 zbiórek.
Dla drużyny Uralu-Great Perm była to już ósma porażka w tym sezonie.
Drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach zapisali koszykarze Enisey’u Krasnojarsk. Zespół przyjezdnych, który po pierwszej połowie przegrywał ze Spartakiem St.Petersburg różnicą 5 punktów – 31:36, w drugiej części meczu zagrał bardzo skutecznie w ofensywie dzięki czemu wracał do domu z 2 punktami.
Rewelacyjny występ zaliczył w ekipie gospodarzy zaliczył Rafael Arauzho - 24 punkty, 7 zbiórek. W drużynie z Krasnojarska najskuteczniejszy tego dnia był Zenon Khemilton, który otarł się o double-double, bowiem zdobył 23 punkty i zebrał z tablic 9 piłek.
Kolejną wygraną na swoje konto przypisali gracze Chimki Moskwa. Pokonali oni koszykarzy Spartaka-Primorie 106:92. Już od samego początku gospodarze uzyskali znaczącą przewagę, którą powiększyli w kolejnych odsłonach. Podopieczni Kestutisa Kemzury grali tego dnia bardzo ofensywnie.
Znakomity występ w ekipie z Moskwy zanotował Daniel Ewing, który zdobył 21 punktów, miał 5 asyst i 4 przechwyty. Po stronie gości wyróżnił się Damir Miljković - 27 „oczek”, 4 asysty, 3 przechwyty.
Maciej Lampe, który występuje w barwach Chimki Moskwa spędził na parkiecie niespełna 21 minut. Polak rzucił w tym czasie 10 punktów, zebrał 6 piłek i 2 razy asystował.
W następnym meczu (26 stycznia) Chimki Moskwa podejmą u siebie, drużynę Szymona Szewczyka - Lokomotiw Rostow.