Sprawdzić nowego centra - zapowiedź spotkania Asseco Prokom Gdynia - Stal Stalowa Wola

Kolejny mecz cyklu wygrać i skupić się na Eurolidze. Asseco Prokom Gdynia jest zbyt silnym rywalem, aby przegrać ze Stal Stalową Wolą. Największą atrakcją tego spotkania będzie prawdopodobnie występ nowego centra gospodarzy Ratko Vardy.

Mistrzowie Polski przystępują do tego meczu z czystym kontem. Same zwycięstwa to generalnie zasługa coraz lepiej funkcjonującej drużyny. Trener Tomas Pacesas wykonuje świetną robotę, gdyż potrafi posklejać puzzle w ten sposób, aby tworzyły wzorcowy obraz. Wszyscy Prokomowi zazdroszczą dużych pieniędzy, ale to nie pieniądze grają a sami zawodnicy, a ci na czele z Qyntelem Woodsem tworzą kolektyw - świetnie się rozumieją na boisku i poza nim. - Trener Tomas Pacesas jest dla mnie mentorem, bardzo wierzy w moje umiejętności. Dzięki niemu odnalazłem się i dobrą grą chcę mu się za to wszystko odwdzięczyć - powiedziała największa amerykańska gwiazda zespołu. Jednak wydarzeniem tego spotkania będzie występ nowego zawodnika Ratko Vardy. Ten 31-letni bośniacki zawodnik posiada ogromne doświadczenie na parkietach europejskich oraz NBA. W zeszłym sezonie mierzący 216 cm zawodnik miał bronić barw Żalgirisu Kowno, jednak problemy finansowe klubu sprawiły, że nie wystąpił w żadnym spotkaniu. Szybko znalazł odpowiedni dla siebie klub i dokończył sezon w Chimki Moskwa, grając wspólnie z Maciejem Lampe i zdobywając 7,8 punktu na spotkanie. Właśnie znajomość byłego klubu przez tego zawodnika ma być największym atutem Asseco Prokomu w bezpośrednim spotkaniu pomiędzy tymi dwoma klubami, za dwa tygodnie w środę.

Klub ze Stalowej Woli opiera swoją siłę w ataku na dwóch Amerykanach - są nimi Jarryd Loyd oraz David Godbold. Resztę składu uzupełniają Polacy, z których wyróżnia się przede wszystkim center Marek Miszczuk, notujący średnio na mecz ponad 14 punktów. W ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Bogdana Pamuły ulegli nieznacznie PGE Turowowi Zgorzelec. Mecz z Mistrzami Polski goście prawdopodobnie potraktują jako naukę, gdyż kilka miesięcy temu musieli uznać wyższość gdynian, przegrywając 66:92. Stal Stalowa Wola aktualnie zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli PLK, jest to ich szczyt marzeń, ponieważ głównym założeniem na ten sezon było utrzymanie się w Ekstraklasie.

Podsumowując, w najbliższą niedzielę czeka nas spotkanie z cyklu "Pewne zwycięstwo Mistrzów Polski". Niestety ich przeciwnicy nie są godnymi rywalami, dlatego też prawdopodobnie nie będą stanowili żadnego zagrożenia. Ich jedyną szansą na rywalizację z Asseco Prokomem będzie moment, kiedy Tomas Pacesas będzie ogrywał młodych Polaków albo wypróbuje kolejne ekstremalne warianty, jak to miało miejsce w wygranym meczu ze Zniczem Jarosław. Główną atrakcją tego widowiska jest nowy zawodnik z przeszłością w NBA Ratko Varda, który prawdopodobnie wystąpi w tym spotkaniu.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.00 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Gdyni.

Komentarze (0)