Prezydent Andrzej Duda przed samym EuroBasketem 2025 nadał mu polskie obywatelstwo. Jordan Loyd dołączył do kadry Polski na prestiżowy turniej i był bardzo mocnym punktem drużyny Igora Milicicia.
Amerykaninem z polskim paszportem zainteresowały się największe europejskie kluby. Łączony był nawet z Realem Madryt. Ostatecznie hiszpański gigant miał napotkać zbyt wiele przeszkód, aby ściągnąć go z AS Monaco, gdzie związany jest jeszcze kontraktem. Loyd ma przenieść się do... Turcji!
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Gollob, Staszewski, Synowiec
Jak donosi Marc Stein, ceniony koszykarski insider, rzucający jest bardzo blisko dołączenia do tureckiego Anadolu Efesu Stambuł.
Loyd na EuroBaskecie zdobywał średnio 22,4 punktu, 3,3 zbiórki i 2,0 asysty, trafiając 55-proc. rzutów za dwa i 42-proc. za trzy. To był kapitalny turniej w jego wykonaniu.
Polska, prowadzona przez Loyda i Mateusza Ponitkę dotarła do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Tam musiała uznać wyższość Turcji.
Co ciekawe, w Turcji gra już Ponitka, jest zawodnikiem Bahcesehiru Koleji Spor Kulubu. Mielibyśmy więc dwóch czołowych reprezentantów kraju w jednej lidze.