Bez większych emocji obyło się w spotkaniu pomiędzy ekipami Olimpii Larissy oraz Olympiakosu Pireus. Goście od samego początku objęli prowadzenie, którego ani na moment nie oddali, pewnie zwyciężając rywala 59:87. Podopieczni Panagiotisa Yannakisa utrzymali zatem fotel lidera rozgrywek ESAKE. - Zaprezentowaliśmy dobrą koszykówkę i dzięki temu odnieśliśmy kolejne zwycięstwo - mówił po spotkaniu trener Yannakis. Najlepiej w zespole wicemistrzów Grecji spisał się Josh Childress. Były gracz Atlanty Hawks zapisał na swoje konto 14 punktów. Po stronie gospodarzy 12 "oczek" zdobył Christophe Massie.
Znakomitą passę podtrzymali koszykarze Maroussi Ateny, którym udało się zwyciężyć po raz ósmy z rzędu. Tym razem podopieczni Giorgosa Bartzokasa mierzyli się w derbach Aten z drużyną Panelliniosu. Pojedynek miał bardzo dramatyczny charakter. Ostatecznie jednak w lepszych nastrojach z parkietu schodzili zawodnicy Maroussi. Była to pierwsza porażka Panelliniosu przed własną publicznością w tym sezonie. - Ten mecz to już przeszłość. Przed nami sporo pracy i wiele elementów do poprawienia - powiedział na konferencji prasowej Ian Vougioukas, najlepszy zawodnik Penelliniosu w tym pojedynku. W szeregach Maroussi świetnie spisał się Kostas Kaimakoglou, autor 20 "oczek".
W pojedynku dwóch beniaminków ESAKE górą koszykarze DASH Peristeri, którzy w tym sezonie zadziwiają swoją postawą. Gospodarze w starciu z ekipą Ilysiakosu co prawda wygrali spotkanie różnicą aż 17 punktów, jednak tak naprawdę losy tego meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatniej partii. Po 30 minutach gry bowiem Peristeri prowadziło tylko 8 "oczkami". W szeregach miejscowych znakomite zawody rozegrał Jamie Arnold, który zapisał na swoje konto double-double (29 punktów, 15 zbiórek). Ponadto dołożył do swojego dorobku 4 asysty oraz blok. Po stronie gości, najwięcej, 15 "oczek" zdobył Warren Carter.
Fatalnie przed własną publicznością zaprezentowali się natomiast gracze AEK Ateny. Na porażkę z ekipą Panathinaikosu Ateny skazywani byli co prawda jeszcze przed meczem, jednak chyba nikt nie spodziewał się, że jej rozmiary sięgną aż 38 punktów. Mistrzowie Grecji dali swoim rywalom lekcję obrony, a także skutecznej postawy w ataku. Na wyrównaną walkę zespół AEK stać było tylko w pierwszych 10 minutach. - Wykonaliśmy dobrą pracę szczególnie w obronie i odnieśliśmy łatwe zwycięstwo - podsumował Żeljko Obradović, szkoleniowiec mistrzów Grecji.
Olimpia Larissa - Olympiakos Pireus 59:87 (16:28, 13:15, 20:21, 10:23)
(Masie 12, Green 10, Greene 10 - Childress 14, Bourousis 11, Kleiza 11)
Panionios Ateny - Trikalla 2000 71:69 (20:16, 19:13, 14:22, 18:18)
(Rice 18, Erceg 17, Kalambokis 10 - Zupan 19, Biggs 12)
Aris Saloniki - Kavala Panorama 71:58 (14:11, 13:15, 26:17, 18:15)
(Betts 18, Richardson 16 - Rajcević 15, Gustas 14, Collins 10)
Panellinios Ateny - Maroussi Ateny 69:71 (16:18, 19:19, 15:12, 19:22)
(Vougioukas 24, Charalampidis 19 - Kaimakoglou 20, Pelekanos 17, Keys 13)
VAP Kolossos Rodos - PAOK Saloniki 80:77 (23:13, 14:19, 17:18, 15:19, d.11:8)
(Vasiljević 22, Harris 16 - Papadopoulos 16, Tapoutos 16, Gregory 14, Drobnjak 13)
DASH Peristeri - Ilysiakos 77:60 (19:17, 17:13, 18:16, 23:14)
(Arnold 29, Faison 11, Papanikolopoulos 11, Nelson 11 - Carter 15, Chatzis 14, Cummings 10)
AEK Ateny - Panathinaikos Ateny 47:85 (12:15, 11:21, 14:27, 10:22)
(Nikolaidis 10, Mack 10 - Tsartsaris 13, Batiste 13, Shermadini 10, Peković 10)
Lp | Drużyna | M | Z | P | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Olympiakos Pireus | 12 | 11 | 1 | 23 | |
2 | Panathinaikos Ateny | 12 | 11 | 1 | 23 | |
3 | Maroussi Ateny | 12 | 10 | 2 | 22 | |
4 | Panellinios Ateny | 12 | 9 | 3 | 21 | |
5 | Aris Saloniki | 12 | 6 | 6 | 18 | |
6 | DASH Peristeri | 12 | 6 | 6 | 18 | |
7 | Kolossos Rodos | 12 | 6 | 6 | 18 | |
8 | Panionios Ateny | 12 | 6 | 6 | 18 | |
9 | PAOK Saloniki | 12 | 5 | 7 | 17 | |
10 | AEK Ateny | 12 | 3 | 9 | 15 | |
11 | Olimpia Larissa | 12 | 3 | 9 | 15 | |
12 | Kavala | 12 | 3 | 9 | 15 | |
13 | Trikalla 2000 | 12 | 3 | 9 | 15 | |
14 | Ilysiakos | 12 | 2 | 10 | 14 |