Copa del Rey: Trudne przeprawy Power Electronics i Regalu FC Barcelona

Cztery obecnie najlepsze zespoły ACB zagrają w półfinale Copa del Rey. Najtrudniejszą przeprawę mieli koszykarze Power Electronics Walencja, którzy rzutem na taśmę pokonali Asefę Estudiantes Madryt. Równie wymagający okazał się zespół Cajasol Sewilla dla Regalu FC Barcelona, ale ostatecznie zwyciężyli Katalończycy. Lepiej z przeciwnikami poradziły sobie ekipy Caji Laboral Baskonia i Realu Madryt.

W najciekawszym spotkaniu Copa del Rey Power Electronics Walencja pokonała Asefę Estudiantes Madryt różnicą dwóch oczek, choć jeszcze na minutę przed końcem drużyna prowadzona przez Nevena Spahiję przegrywała 70:73. Wówczas jednak sprawy w swoje ręce wziął bohater meczu, Rafa Martinez (16 oczek). Hiszpan najpierw w ekwilibrystyczny sposób rozmontował obronę rywala, podając do niepilnowanego za linią 6,25 m Victora Clavera, a w kolejnej akcji udanie zakończył dynamiczne wejście na kosz, które przesądziło o losach pojedynku.

Ekipa z Walencji w półfinale zmierzy się obecnym liderem tabeli ACB, Regalem FC Barcelona. Katalończycy długo nie mogli znaleźć właściwego rytmu gry przeciwko skutecznie prezentującej się drużynie Cajasol Sewilla i dopiero kilka udanych zagrań Ricky'ego Rubio z trzeciej kwarty pozwoliło faworytom odskoczyć na bezpieczną przewagę dziesięciu oczek. Mimo to goście nie załamali się i dzięki punktom Tariqa Kirksaya oraz Rubena Douglasa byli blisko odrobienia całej straty - na pięć minut przed końcem meczu zrobiło się tylko 65:64 dla Barcelony. Zimna krew Juana Carlosa Navarro (15 oczek) pozwoliła jednak Katalończykom awansować do półfinału.

Znacznie łatwiejszą przeprawę miały dwa inne zespoły. Caja Laboral Baskonia, czyli aktualny wicelider ACB, pokonał gospodarza Pucharu Hiszpanii, Bizkaię Basket Bilbao, a losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszej kwarcie, którą goście wygrali różnicą dziewięciu oczek. Ostatecznie w derbowym meczu podopieczni Dusko Ivanovicia zwyciężyli różnicą trzynastu oczek, a najlepszym strzelcem został Fernando San Emeterio, autor 23 punktów. W ostatnim ćwierćfinałowym pojedynku Real Madryt nie miał większych problemów z rozpracowaniem pogrążonej w kryzysie drużyny DKV Joventut Badalona. Królewskich do zwycięstwa poprowadził duet Sergi Llull - Marko Janić. Pierwszy z nich rzucił 29 punktów w 25 minut, a drugi zakończył mecz z dorobkiem 26 punktów, pięciu zbiórek i czterech asyst (34 oczka evaluation).

Wyniki ćwierćfinałów Copa del Rey:

Power Electronics Walencja - Asefa Estudiantes Madryt 75:73 (20:20, 15:12, 20:21, 20:20)

(Martinez 18 (2x3), Claver 16 (3x3), de Colo 11 (1x3), Perović 10 - Caner-Medley 24 (2x3, 8 zb.), Jasen 11 (2x3), Lofton 11 (3x3))

Regal FC Barcelona - Cajasol Sewilla 77:72 (20:24, 17:13, 22:12, 18:23)

(Navarro 15 (1x3), Mickeal 14 (1x3, 7 zb.), Laković 12 (2x3), Lorbek 10 - Kirksay 15 (2x3, 10 zb.), Calloway 12 (5 as.), Douglas 11, Savanović 11 (1x3, 6 zb.))

Bizkaia Basket Bilbao - Caja Laboral Baskonia 62:75 (11:20, 20:17, 16:26, 15:12)

(Banić 22 (2x3) - San Emeterio 23 (3x3, 7 zb.), Teletović 17 (5x3), Barać 12)

Real Madryt - DKV Joventut Badalona 90:82 (23:20, 28:19, 16:19, 23:24)

(Llull 29 (6x3), Jarić 26 (3x3) - Bogdanović 16 (2x3, 6 zb.), Tucker 14 (1x3, 6 as.))

Pary półfinałowe:

Power Electronics Walencja - Regal FC Barcelona

Caja Laboral Baskonia - Real Madryt

Komentarze (0)