Stoudemire zostanie w Phoenix? Szanse są 50 na 50

Już nie raz, ani dwa miał odchodzić z Phoenix Suns. Amare Stoudemire, który od ośmiu lat reprezentuje barwy Słońc, nie wie jak dalej potoczą się jego losy. Póki co jego zespół jest na jak najlepszej drodze do finału Konferencji Zachodniej. A przecież jeszcze przed sezonem wielu ekspertów nie dawało ekipie Alvina Gentry'ego szans na awans do play off.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

- Zawsze będzie 50 na 50. Nie jestem pewny co się wydarzy, musimy poczekać do lata. Póki co nie zajmuje się tym - zapewnia Amare Stoudemire, który w dotychczasowych meczach play off zdobywa średnio 21,1 punktu i 7,1 zbiórki. Phoenix prowadzą w półfinale Zachodu z San Antonio Spurs już 2:0 i są na jak najlepszej drodze do awansu do finału konferencji.

Wszyscy zastanawiają się jednak jaka będzie przyszłość jednego z najlepszych podkoszowych w NBA. Czy zdecyduje się zostać w Phoenix i sięgnąć po tzw. player option, warte w sezonie 2010/2011 prawie 17,8 miliona dolarów? Czy może wzorem innych gwiazd spróbuje swojego szczęścia na letnim rynku transferowym?

Chętnych na pewno nie zabraknie. Wiele klubów oszczędzało pieniądze, tak aby w lato 2010 sięgnąć po jedną z wielu gwiazd, które będą dostępne. Stoudemire mimo 27 lat, to już bardzo doświadczony zawodnik. Ma za sobą udany sezon zasadniczy (23,1 pkt i 8,9 zb), a jeśli Phoenix osiągnie sukces w play off, to notowania Stoudemire'a pójdą jeszcze w górę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×