MŚ U-17: Polska gra o finał Mistrzostw Świata!

Już w sobotni wieczór Polska zagra z Litwą w półfinale Mistrzostw Świata koszykarzy do lat 17. Będzie to rewanż za mecz o finał na zeszłorocznych Mistrzostwach Europy.

W tym artykule dowiesz się o:

Od tygodnia pasjonujemy się wynikami reprezentacji Polski do lat 17 w koszykówce, która w niemieckim Hamburgu przejeżdża się po każdym następnym rywalu i to dosłownie. Drużyna trenera Jerzego Szambelana bez problemu wygrała grupę, nie przegrywając ani razu w pięciu kolejnych meczach, a w ćwierćfinale przeszła samą siebie, gromiąc ekipę Serbii.

- To nie było łatwe spotkanie. My nastawialiśmy się na ten mecz, ponieważ chcieliśmy zrewanżować się Serbom za spotkanie o trzecie miejsce na zeszłorocznych Mistrzostwach Europy i powiedzieliśmy, że musimy ten mecz wygrać - tłumaczył rozgrywający naszej kadry, Grzegorz Grochowski.

Wygrywając z Serbią Polska znalazła się w gronie czterech najlepszych drużyn na świecie! To wspaniałe osiągnięcie młodych, polskich koszykarzy, ale to nie jest oczywiście szczyt ich marzeń i możliwości. Już o 21:15 w sobotni wieczór Biało-Czerwoni ponownie wybiegną na parkiet hali w Hamburgu, by zmierzyć się z reprezentacją Litwy o wielki finał Mistrzostw Świata.

- To będzie bardzo ciężki mecz. Wygraliśmy z nimi trzy razy podczas przygotowań do tego turnieju, ale to w cale nic nie przesądza. Zarówno my ich, jak i oni nas znają bardzo dobrze, więc na pewno będzie to ciężki bój - przekonuje rozgrywający kadry.

Polacy przygotowując się do tego turnieju trzy razy zwyciężali ekipę Litwy w stosunku, 101:76, 94:81, 88:71. Te wysokie zwycięstwa jednak nic nie mówią, bowiem każdy tego typu turniej rządzi się swoimi prawami. Rok temu na Mistrzostwach Europy Polacy pokonali Litwę w rozgrywkach grupowych, a w półfinale nie dali rady. Teraz czas na rewanż.

- Na pewno nie lekceważymy rywala. Wiemy jednak na co nas stać, dlatego mam nadzieje, że z biegiem meczu będziemy uwidaczniać naszą przewagę i zwyciężymy - tłumaczy zaś Tomasz Gielo.

Polacy na tym turnieju jeszcze nie przegrali. Teraz na porażkę nie mogą już sobie pozwolić, gdyż to będzie oznaczało koniec marzeń o finale. Cele naszych zawodników są zdecydowanie wyższe, niż mecz o brąz, dlatego liczą na zwycięstwo, aby w finale powalczyć z fenomenalnymi zawodnikami z USA, którzy w półfinale zagrają z Kanadą.

- Mamy postawiony cel na ten turniej. Założyliśmy sobie z chłopakami, że chcemy zdobyć medal i dążymy do tego - tłumaczy Grochowski.


Tomasz Gielo (foto: zibi)

Czytaj więcej o mistrzostwach świata U-17!

Komentarze (0)