Kolejna nowa Pomarańczowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Długo już nic nie działo się w Polkowicach, ale ekipa CCC doznała kolejnego wzmocnienia przed sezonem 2010/2011. Na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy będzie można podziwiać młodą rosyjską rzucającą Valerije Musine. Była już koszykarka moskiewskiego Spartaka Moskwa Region musiała poczukać sobie nowego klubu, w którym będzie mogła się nadal rozwijać.

Spartak Moskwa Region Vidnoje to triumfator czterech ostatnich edycji Euroligi koszykarek. W ostatnim sezonie Valerija Musina występowała w barwach pierwszej drużyny Spartaka do momentu, w którym zza oceanu nie przyleciała Sue Bird. Wtedy 23-latka została przesunięta do rezerw, gdzie nie miała już tak dużej możliwości rozwoju. Jako, że koszykarka ta ma zdecydowanie większe ambicje, sezon 2010/2011 spędzi w innym klubie, a wybór padł na czwartą drużynę Ford Germaz Ekstraklasy CCC Polkowice.

- Spartak ma w składzie najlepsze zawodniczki na świecie, dlatego uznaliśmy, że lepsze dla tej utalentowanej dziewczyny będzie granie w zespole rezerw niż przesiadywanie na ławce - wyjaśnił sprawę na łamach Gazety Wrocławskiej Steve Costalas, dyrektor sportowy Spartaka Moskwa Region Vidnoje.

23-letnia Rosjanka ma za sobą przeszłość w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju oraz edukację na amerykańskiej uczelni. Musina ma 183 centymetry wzrostu i jest zawodniczką niezwykle uniwersalną. Może występować na pozycjach rozgrywającej, rzucającej oraz niskiej skrzydłowej.

W poprzednim sezonie wystąpiła w 6 spotkaniach ligi rosyjskiej, w których średnio na swoim koncie notowała 8,2 punktu, 3,3 zbiórki i 1,2 asysty. Takie statystyki pokazują, że sprowadzenie jej do Polkowic może okazać się strzałem w dziesiątkę. Czy tak się jednak stanie zweryfikuje parkiet.

Musina jest czwartą nową koszykarką w ekipie Pomarańczowych. Wcześniej umowy z CCC parafowały Polki Agnieszka Majewska i Joanna Walich oraz amerykańska rozgrywająca Sharnee Zoll. W nowym sezonie podopieczne Krzysztofa Koziorowicza chcą w końcu wskoczyć na pudło po dwóch z rzędu czwartych miejscach.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)