Według "NYPost", NBA zamierza zmienić format Meczu Gwiazd, aby zwiększyć jego atrakcyjność po zeszłorocznym spotkaniu, w którym drużyny Wschodu i Zachodu zdobyły łącznie aż 397 punktów. Nowy format ma obejmować turniej czterech drużyn i trzy mecze.
Kevin Durant, 14-krotny uczestnik Meczu Gwiazd, nie kryje swojego niezadowolenia z tych zmian. - Nienawidzę tego. Absolutnie tego nienawidzę - powiedział Durant we wtorek dziennikarzom. - Okropne. Zmiany formatu Meczu Gwiazd. Wszystkie formaty są straszne w mojej opinii i powinniśmy po prostu wrócić do Wschód kontra Zachód i po prostu zagrać mecz. Myślę, że próbowaliśmy jakoś przywrócić ten blask Weekendu Gwiazd, ale powinniśmy po prostu zachować tradycję<
- Zobaczymy, jak to zadziała, nigdy nie wiadomo. Mogę się mylić. Jestem tylko kolejnym facetem z opinią, ale zobaczymy, jak to wyjdzie - dodał Durant.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Nowy format przewiduje udział 24 graczy, którzy zostaną wybrani do trzech drużyn po ośmiu zawodników. Czwartą drużynę stworzą zwycięzcy wyzwania Rising Stars. Turniej All-Star odbędzie się w Chase Center, siedzibie Golden State Warriors, i będzie składał się z dwóch półfinałów i finału.
Zwycięzcą każdego meczu będzie drużyna, która jako pierwsza osiągnie lub przekroczy 40 punktów. Zmiany te pojawiają się po tym, jak komisarz NBA, Adam Silver, zasugerował je podczas wypowiedzi 2 listopada.
- Przyglądamy się innym formatom - powiedział wtedy Silver. - Myślę, że nie ma wątpliwości, że zawodnicy również byli rozczarowani zeszłorocznym Meczem Gwiazd. Wszyscy chcemy lepiej dostarczać rywalizacji i rozrywki naszym fanom".
Festiwal All-Star rozpocznie się 14 lutego, a wydarzenie Rising Stars odbędzie się w piątek. Konkurs umiejętności zaplanowano na następny dzień, a nowy turniej zakończy wszystko w niedzielę.