Zuzana Zirkova praktycznie cały poprzedni sezon straciła przez kontuzję. Teraz jednak wszystko było już dobrze i ta najlepsza słowacka koszykarka miała poprowadzić reprezentację swojego kraju do polskiego EuroBasketu w 2011 roku. Jak się jednak okazuje, w najważniejszych meczach tego lata Zirkovej może zabraknąć.
Cały dramat rozegrał się podczas piątkowego sparingowego spotkania z reprezentacją Rosji. Zirkova doznała kontuzji dłoni, a ta okazała się dość poważna. - Przez najbliższe trzy do czterech tygodni moja ręka będzie w opatrunku - powiedziała w rozmowie z jedną ze słowackich telewizji Zirkova.
Liderka Słowacji ma ogromne nadzieje, że będzie mogła pomóc swojej reprezentacji. - Nie jestem tego pewna, ale nadal mam nadzieję, że w tych kwalifikacjach zdołam zagrać i będę mogła pomóc reprezentacji mojego kraju wywalczyć awans do Mistrzostw Europy 2011 - kończy Zirkova.
Słowaczki walkę o udział w Mistrzostwach Europy rozpoczną 14 sierpnia. Wtedy to w pierwszym meczu zmierzą się na wyjeździe z reprezentacją Wielkiej Brytanii.
Reprezentacja Słowacji znalazła się w grupie D eliminacji, w której rywalizować będą z Wielką Brytanią, Ukrainą oraz Niemcami.
Zirkova w przerwie letniej przeszła z Frisco Sika Brno do Good Angels Koszyce. Słowacki mistrz będzie rywalem Wisły Can Pack Kraków w fazie grupowej Euroligi koszykarek w sezonie 2010/2011.