- Jene jest młodą, perspektywiczną zawodniczką. Myślę, że szybko wkomponuje się w nasz zespół i będziemy mieli z jej gry sporo pożytku. Dysponuje dobrym rzutem z dystansu, lubi też grę jeden na jeden. Liczymy na to, że jej występy w naszej drużynie dadzą nam wiele pożytku, a i ona sama będzie miała okazję podnieść swoje koszykarskie kwalifikacje - scharakteryzował na oficjalnej stronie klubowej swój nowy nabytek Krzysztof Korsak, prezes CCC Polkowice.
O kim zatem mowa? Chodzi o Jane Morris. Absolwentka San Diego w drafcie 2010 roku z 11 numerem została wybrana przez włodarzy Indiany Fever i aktualnie rozgrywa swój debiutancki sezon na parkietach najlepszej ligi świata. Mierząca 175 centymetrów koszykarka może występować na pozycjach rzucającej lub niskiej skrzydłowej.
W ekipie z Indianapolis pełni rolę zmienniczki, a jej statystyki w bieżących rozgrywkach to 3,6 punktu, 0,7 zbiórki oraz 0,6 asysty na mecz, spędzając na parkiecie średnio po 9 minut. CCC Polkowice będzie pierwszym europejskim klubem Amerykanki.
Włodarze polkowickiego zespołu zdecydowali się również na angaż młodej Aleksandry Dziwińskiej.
Morris oraz Dziwińska to kolejno 5. i 6. nowa zawodniczka, jaka dołączyła do polkowickiego obozu przed sezonem 2010/2011. Wcześniej umowy parafowały: Sharnee Zoll, Valeria Musina, Agnieszka Majewska oraz Joanna Walich.
Polska część zespołu przygotowuje się obecnie do sezonu na obozie w Szklarskiej Porębie. Z drużyną nie ma Walich, która przebywa na zgrupowaniach z kadrą narodową. W zajęciach uczestniczy natomiast Justyna Jeziorna.