Martyna Koc przed sezonem została sprowadzona do Leszna z drużyny Cukierków Odry Brzeg. Jak się okazało, sprowadzenie silnej skrzydłowej było to strzałem w dziesiątkę przez działaczy Dudy.
Koc była jedną z współautorek sukcesu leszczyńskiej drużyny, czym niewątpliwie było zajęcie czwartej lokaty na zakończenie sezonu. Spory udział w tym osiągnięciu miała właśnie Koc. Zawodniczka zakończyła sezon ze statystykami 9 punktów, 6,5 zbiórki, 1 przechwyt, 0,8 asysty i 0,4 bloku na mecz. Jak widać skrzydłowa z Leszna była bardzo wszechstronnym zawodnikiem.
- Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia. Uznanie faktu, że zrobiłam największy postęp jest o tyle motywujące, że powróciła we mnie wiara w poszerzanie umiejętności i podejmowanie walki z najlepszymi. To świetna nagroda, którą w dużej mierze zawdzięczam trenerowi Krysiewiczowi - powiedziała Martyna Koc.
Martyna również krótko podsumowała sezon. - Moim zdaniem sezon był bardzo wyrównany, a walka o poszczególne miejsca w play-off'ach była zacięta, co świadczyło o podobnym poziomie gry wielu zespołów. Bardzo się cieszę, że nasza drużyna sprawiła ogromną niespodziankę udowadniając jednocześnie wszystkim w Polsce, że nie potrzebny jest zagraniczny skład aby osiągnąć sukces i grać o najwyższe podium - zakończyła Koc.