Widzewianki po zwycięstwie przed kilkoma dniami z Lotosem, do spotkania z Akademiczkami z Poznania podchodziły w roli faworyta. Już przed meczem podkreślały jednak, że to pierwsza taka sytuacja w ekstraklasie i będzie im wygrać trudniej, aniżeli z mistrzem Polski.
Pierwsza połowa potwierdziła obawy podopiecznych Miodraga Gajicia. Gospodynie prowadziły na początku 5:0, ale kolejne minuty należały zdecydowanie do koszykarek AZS-u. Poznanianki, prowadzone głównie przed Elżbietę Mowlik i Candice Champion, odskoczyły rywalkom na 21:13, a pierwszą połowę wygrały 40:32. Łodzianki miały w tym fragmencie problemy ze zdobywaniem punktów zarówno z akcji, jak i z rzutów wolnych (zaledwie 63% skuteczności rzutów osobistych w tym meczu).
Po zmianie stron mecz był bardzo wyrównany, a niewielka, kilkupunktowa przewaga gości wydawała się bardzo cenna i trudna do zniwelowania. Widzewianki kilkakrotnie zbliżały się do przeciwniczek, ale te błyskawicznie odpowiadały celnymi rzutami z dystansu i ponownie różnica w wyniku oscylowała wokół 6-8 punktów.
Decydujące okazały się dopiero ostatnie minuty. Przełom nastąpił przy wyniku 52:58. Wtedy to gospodynie zdobyły 11 punktów, tracąc zaledwie 1 i wyszły na prowadzenie 63:59. Nieznaczną przewagę utrzymywały do końcowej syreny, mimo że poznanianki faulowały taktycznie i chciały odwrócić jeszcze losy meczu. W ostatniej sekundzie meczu faulowana była Anna Tondel, która celowo nie trafiła drugiego rzutu wolnego, nie pozwalając w ten sposób na wzięcie czasu przez szkoleniowca AZS-u, a także powodując "puszczenie" zegara. Po chwili rozbrzmiał sygnał, informujący o końcu meczu i na boisku cieszyły się koszykarki Widzewa.
W tym sezonie tabelę ligową w trakcie rundy zasadniczej ustala procent zwycięskich meczów (w każdej kolejce jeden zespół pauzuje, więc sumowanie punktów dawałoby przekłamany obraz). Widzew z trzema wygranymi i jedną porażką, został więc wiceliderem rozgrywek, tuż za prowadzącą Wisłą Kraków, która to nie zaznała jeszcze goryczy porażki.
Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 65:63 (15:21, 17:19, 16:11, 17:12)
Widzew: Tondel 17, Żytomirska 15, Szymczak-Górzyńska 13, Kenig 9, Pawlak 5, Trojanowska 4, Jaroszewicz 2, Chomicka 0.
INEA AZS: Mowlik 19, Champion 18, Idczak 12, Makowska 8, Kędzia 4, Durak 2, Kotnis 0, Mazurczak 0, Hodges 0.
Sędziowali: Kotulski i Dziopak.
na Instagramie 
na Facebooku 
