Dużo podtekstów - zapowiedź meczu PBG Basket Poznań - Zastal Zielona Góra

Pojedynek PBG Basket Poznań z Zastalem Zielona Góra powinien dostarczyć kibicom koszykówki wiele emocji. W sobotę te zespoły zmierzą się ze sobą w stolicy Wielkopolski. Kto będzie górą?

Obie drużyny doskonale rozpoczęły ten sezon. Zarówno gospodarze jak i goście sobotniego spotkania w pierwszych dwóch kolejkach zapisali na swoim koncie zwycięstwa. Nic więc dziwnego, że pojedynek w hali AWF-u zapowiada się w opinii kibiców obu zespołów pasjonująco. Jakby tego było mało, temu meczowi towarzyszy wiele podtekstów.

W zielonogórskim klubie nie brakuje bowiem osób, które w przeszłości były związane z Poznaniem. Przede wszystkim przykładem jest trener Zastalu, Tomasz Herkt, który przez wiele lat pracował w stolicy Wielkopolski prowadząc żeńską Olimpię Poznań. Jego asystentem jest z kolei Tomasz Jankowski, który w ostatnich sezonach pracował w PBG Basket u boku Eugeniusza Kijewskiego a później Dejana Mijatovicia. W sobotę przeciwko byłej drużynie zagra Marcin Flieger. Ten koszykarz wywodzi się z Poznania i występował w barwach PBG Basket w sezonie 2008/2009.

Nadal nie wiadomo, w jakim składzie wystąpią w sobotni wieczór koszykarzy Milii Bogicevicia. Niepewny jest zarówno występ Patricka Okafora jak i Cliffa Hawkinsa. W przypadku pierwszego pozostał już tylko przylot do Polski i poddanie się badaniom lekarskim, ponieważ Nigeryjczyk otrzymał już wizę. Hawkins z kolei czeka na pozwolenie o pracę. Tak czy inaczej, trudno się spodziewać, że ci koszykarze - nawet jeśli pojawią się w kadrze PBG Basket - odegrają w sobotę pierwszoplanowe role.

Taką bez wątpienia może odegrać Eddie Miller, który jest liderem poznańskiego zespołu. O potencjale strzeleckim tego koszykarza nikogo nie trzeba przekonywać. Wiele atutów jest po stronie gości z Zielonej Góry. Od początku sezonu motorem napędowym ekipy Tomasza Herkta jest Walter Hodge. Amerykański rozgrywający pokazał się z dobrej strony już w przedsezonowych starciach Zastalu z PBG Basket. Równie skuteczny co Hodge, tylko bliżej kosza, jest Chris Burgess. - Bez wątpienia będziemy musieli poświęcić dużo uwagi tym koszykarzom - mówi zawodnik PBG Basket, Łukasz Wiśniewski.

Spotkanie w Poznaniu cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony kibiców zarówno jednego jak i drugiego zespołu. Wszystko wskazuje na to, że w sobotę hala AWF-u wypełni się po brzegi. - Mam wielką nadzieję, że hala będzie pełna. Po raz pierwszy w naszej historii przeprowadziliśmy przedsprzedaż biletów. Wiem, że mecz cieszy się dużym zainteresowaniem i liczę, że kibice przyjdą tłumnie, natomiast mam też nadzieję, że nie będę musiał zbyt wcześnie zamykać kas i nikt nie odejdzie niezadowolony z powodu, że nie będzie mógł dostać się na to widowisko - tłumaczy prezes PBG Basket Poznań, Adam Bekier.

Początek spotkania, które odbędzie się w Poznaniu przy Drodze Dębińskiej zaplanowano na godzinę 19:00.

Komentarze (0)