Czy nowy szkoleniowiec coś zmieni? - zapowiedź meczu ŁKS Siemens AGD Łódź - Energa Toruń

Pod wodzą nowego szkoleniowca, Piotra Neydera, przystąpią do meczu z Energą Toruń koszykarki Łódzkiego Klubu Sportowego. O pierwsze w sezonie zwycięstwo będzie im jednak niezwykle ciężko, gdyż to torunianki są zdecydowanymi faworytkami.

Pięć porażek z rzędu na początku sezonu zanotowały koszykarki Łódzkiego Klubu Sportowego i jako jedyny zespół bez zwycięstwa, zamykają tabelę Ford Germaz Ekstraklasy. Czarę goryczy przelał przegrany mecz z Utexem ROW Rybnik, a taki stan rzeczy doprowadził w końcu do ustąpienia z funkcji trenera Mirosława Trześniewskiego i zatrudnienia na tym stanowisku Piotra Neydera. Ciężko się jednak spodziewać, aby już w niedzielę gra łodzianek się znacząco zmieniła.

- Skład jest jaki jest, ale liczę, że dołączą do nas jeszcze dwie zawodniczki. Chodzi głównie o rozgrywającą i centra - powiedział na konferencji prasowej Neyder. Na razie jednak ŁKS musi sobie radzić w obecnym składzie osobowym.

Kibice obawiają się, że zmiana szkoleniowca jest tylko działaniem na pokaz, gdyż Trześniewski zostaje w klubie i według wielu, nadal to on będzie o wszystkim decydował, a Neyder to jedynie przykrywka, aby uspokoić nieco nastroje wśród kibiców, którzy w tym sezonie w mocnych słowach wyrażali swoje zdanie na temat sytuacji w sekcji. Wystosowano nawet w tej sprawie listy otwarte.

Torunianki, choć są zdecydowanymi faworytkami niedzielnej potyczki, w tym sezonie również nie zachwycają. Zdołały one wygrać jedynie dwa mecze - z Widzewem Łódź i Artego Bydgoszcz, zaś porażki m.in. z Tęczą Leszno i Liderem Pruszków, chluby brązowym medalistkom poprzednich rozgrywek z pewnością nie przynoszą. Z kim jednak wygrywać, jeśli nie z "czerwoną latarnią" ligi? Z takim założeniem do "Miasta Włókniarzy" przyjadą koszykarki Energii.

Podopieczne Elmedina Omanicia mają za sobą daleki wyjazd do Portugalii, gdzie w czwartek pokonały Sport Alges Dafundo w meczu rozgrywek Euro Cup. Ciekawe, czy wpłynie to na ich postawę w pojedynku z ŁKS-em, choć kadra Energii jest bardzo szeroka i wydaje się, że przygotowana na grę co 3 dni.

ŁKS od niedzielnego meczu nie powinien już mieć problemu z Polkami. Obywatelstwo naszego kraju otrzymała w końcu Leona Jankowska i w kadrze Neydera znajdują się cztery koszykarki z polskim paszportem (nie licząc juniorek, które na parkiecie i tak się nie pojawiają).

ŁKS Siemens AGD - Energa Toruń / nd. 31.10.2010 godz. 17:00

Źródło artykułu: