Gorzów i Gdynia marzą o pierwszych wygranych - zapowiedź 3. kolejki Euroligi koszykarek

Krzysztof Kaczmarczyk 09 Listopada 2010, 20:25

Emocji w tej serii nie zabraknie, bo aż roi się od ciekawych spotkań. Jednym z nich będzie starcie dwóch niepokonanych dotychczas drużyn w grupie B, czyli Fenerbahce Stambuł i MKB Euroleasing Sopron. Mistrz Turcji z Dianą Taurasi i Penny Taylor radzi sobie znakomicie, a w ostatnim meczu zaaplikował swoim rywalkom aż 109 punktów. Po tym spotkaniu Taurasi usadowiła się już na pozycji najlepszego strzelca rozgrywek. Koszykarki z Sopronu, mające w składzie m.in. Angel McCoughtry nadspodziewanie łatwo rozprawiły się natomiast przed tygodniem z silną ekipą z Madrytu i teraz z pewnością ma ochotę na pokonanie kolejnego silnego rywala.

Koszykarki z Madrytu miały przed sezonem wielkie aspiracje po dokonanych transferach, ale po dwóch meczach mają na swoim koncie dwie porażki. W trzeciej kolejce nie będzie łatwo o wygraną, gdyż do stolicy Hiszpanii zawita UMMC Jekaterynburg, czyli główny kandydat do triumfu w całych rozgrywkach. Agnieszka Bibrzycka z koleżankami z pewnością będą chciały utrzymać miano niepokonanych.

Dość ciężkie zadanie czekać będzie innego giganta z Rosji, czyli Spartak Moskwa Region Vidnoje. Po niespodziewanej porażce z VICI Aistes Kowno podopieczne Pokey Chatman z pewnością nie mają już ochoty na żadną wpadkę tym bardziej, że do drużyny dołączyła już przecież Lauren Jackson. Mecz w Pradze z ZVVZ USK będzie jednak bardzo ciężki, gdyż czeska drużyna również ma wielkie aspiracje, a dotychczas na swoim koncie ma dwie minimalne porażki. - Od teraz każde spotkanie dla nas jest ekstra ważne, dlatego ten mecz musimy wygrać - mówi Pavel Benes, asystent trenera Lubora Blazka w ZVVZ USK.

Również dwie porażki ma inny zespół z olbrzymimi ochotami na dobry wynik, czyli Nadieżda Orenburg. Tym razem trzecia drużyna Rosji zagra w Bourges z CJM Basket. Bourges to aktualnie euroligowy średniak, dlatego chcąc osiągnąć dobry wynik w Eurolidze, ekipa z Orenburga musi zacząć wygrywać i to od zaraz. Na razie bardzo dobrze grają Tina Charles oraz Liudmila Sapova. Gdy dołączą do tego Becky Hammon oraz Anastasyia Verameyenka. CJM Bourges Basket to jednak silny zespół we własnej hali, o czym przekonała się już choćby ekipa KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski.

Równie interesująco zapowiada się pojedynek dwóch niepokonanych ekip w grupie gorzowskiej, gdzie Beretta Famila Schio podejmie Ros Casares Walencję. Hiszpański zespół to faworyt tego pojedynku, ale we Włoszech wystąpi osłabiony brakiem Katie Douglas, która w ostatnim ligowym meczu doznała kontuzji stopy. Koszykarki Schio chcą w pełni wykorzystać osłabienie rywala i atut własnej hali, ale obawiają się zmęczenia. - Mamy za sobą niezwykle męczące spotkanie w Gorzowie Wielkopolskim i mam nadzieję, że to nie będzie miało wpływu na mecz z Walencją - ocenia liderka Beretty Famili Laura Macchi.

Polskie drużyny w komplecie mają niezwykle trudne zadania. Najtrudniejsze czeka zawodniczki Wisły Can Pack Kraków, które osłabione brakiem Gunty Basko wyjadą na mecz do Taranto, gdzie zmierzą się z niepokonaną dotychczas ekipą Cras Basket. Włoska drużyna może nie ma w swoim składzie gwiazd, ale tworzy solidnie grający monolit, o którego sile przekonały się już m.in. zawodniczki Good Angels Koszyce. Czy ekipie spod znaku Białej Gwiazdy uda się przełamać serię drużyny z Taranto?

Na pozostałych dwóch polskich zespołach ciążyć będzie w tej kolejce ogromna presja, gdyż zarówno Lotos Gdynia, jak i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski nie mają jeszcze na swoim koncie żadnej wygranej. Mistrzynie Polski z Gdyni we własnej hali podejmą chorwacką ekipę Gospic Croatia Osigyranje. Żeby wygrać to spotkanie podopieczne Dariusza Raczyńskiego muszą zatrzymać Mauritę Reid. Ta wie doskonale jak ogrywać Lotos, gdyż w poprzednim sezonie do wygranej nad ekipą z Trójmiasta poprowadziła poznański MUKS. Lotos będzie faworytem i chcąc liczyć się w walce o awans do kolejnego etapu musi ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Dokładnie takie samo zadanie czeka akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego, które rywalizować będą z Frisco Sika Brno. Zespół prowadzony przez Dariusza Maciejewskiego będzie faworytem tego meczu i jeżeli powtórzy grę z meczu z brzeską Odrą o wygraną może być spokojny. Ekipa z Brna to jednak zdecydowanie lepszy zespół od Odry, a liderkami tego zespołu są byłe zawodniczki klubów Ford Germaz Ekstraklasy Jelena Skerovic, Cheryl Ford oraz Louice Halvarsson. Gorzowianki przegrywając to spotkanie mogą się praktycznie żegnać z awansem do kolejnego etapu rozgrywek euroligowych.

Harmonogram 3. kolejki Euroligi koszykarek:

Grupa A:

TTT Ryga - Good Angels Koszyce (środa, godz. 19:30)
Pecs 2010 - USO Mondeville (czwartek, godz. 18:00)
Cras Basket Taranto - Wisła Can Pack Kraków (czwartek, godz. 20:30)

Grupa B:

Fenerbahce Stambuł - MKB Euroleasing Sopron (środa, godz. 18:00)
Rivas Ecopolis Madryt - UMMC Jekaterynburg (środa, godz. 20:00)
Lotos Gdynia - Gospic Croatia Osiguranje (czwartek, godz. 18:00)

Grupa C:

ZVVZ USK Praga - Spartak Moskwa Region Vidnoje (środa, godz. 18:00)
Galatasaray Stambuł - VICI Aistes Kowno (środa, godz. 19:30)
Tarbes Gespe Bigorre - Halcon Avenida Salamanka (środa, godz. 20:00)

Grupa D:

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Frisco Sika Brno (środa, godz. 18:30)
CJM Bourges Basket - Nadieżda Orenburg (środa, godz. 20:00)
Beretta Familia Schio - Ros Casares Walencja (środa, godz. 20:30)

TABELA GRUPY C

TABELA GRUPY D