Jose Ignacio Hernandez: Nie chcemy rewanżu, chcemy po prostu wygrać

W środowy wieczór Wisła Can Pack Kraków zmierzy się w Eurolidze koszykarek z francuskim zespołem USO Mondeville. Ekipa dowodzona przez Jose Ignacio Hernandeza myśli tylko o zwycięstwie. Wygrana pozwoli nie tylko przedłużyć fantastyczną serię zwycięstw we własnej hali w Eurolidze, ale i mocno przybliży zespół do wywalczenia awansu do kolejnego etapu rozgrywek oraz pierwszego miejsca w grupie A.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Obecnie Wisła Can Pack Kraków znajduje się na trzecim miejscu w tabeli grupy A. Na swoim koncie ma trzy zwycięstwa i dwie porażki. Jedną z tych porażek koszykarki spod znaku Białej Gwiazdy poniosły właśnie we Francji, gdzie przegrały z Mondeville 76:65. Wtedy była to niespodzianka, a francuski zespół sukces zawdzięcza znakomitej egzekucji zza linii 6,75 w drugiej połowie meczu. Czy teraz krakowianki są żądne rewanżu?

- Nie, nie patrzymy na to w ten sposób. Nie chcemy rewanżu - przekonuje Jose Ignacio Hernandez, szkoleniowiec krakowskiego zespołu. - My tylko chcemy wygrać nasze kolejne spotkanie, które pozwoli nam być bliżej awansu do kolejnego etapu. Bardziej myślimy o naszej wygranej w tym meczu w porównaniu z porażką w Mondeville.

Mondeville to zespół, który legitymuje się dokładnie takim samym bilansem w Eurolidze jak Wisła Can Pack, dlatego pojedynek pod Wawelem będzie niezwykle ważny dla obu ekip. Według hiszpańskiego szkoleniowca aktualnego lidera Ford Germaz Ekstraklasy, będzie to pojedynek dwóch bardzo dobrych obron.

- Mondeville to zespół, który gra dobrze w defensywie. Niezwykle ważny jest zatem fakt, że my również w tym elemencie gramy bardzo dobrze. Musimy kontrolować w obronie ich zawodniczki obwodowe, a szczególnie mam tutaj na myśli Lenae Williams - mówi Hernandez.

Lenae Williams to rzeczywiście liderka zespołu z Mondeville. W obecnych rozgrywkach notuje średnio na swoim koncie 15,4 punktu będąc najskuteczniejszą zawodniczką USO. Do tego notuje jeszcze 2,8 przechwytu, 2,2 zbiórki, 1,6 bloku i 1,4 asysty na mecz. Odcięcie tej koszykarki od dobrej gry będzie miało niebagatelne znaczenie.

- Ponownie musimy również pamiętać o zachowaniu dobrego balansu pomiędzy grą do środka i na zewnątrz. To bardzo ważne, ale nie tylko w tym meczu, ale i każdym - dodaje Hiszpan. - Bez względu na wszystko, musimy grać agresywnie przez pełne 40 minut i zdominować walkę na tablicach. Zbiórki będą bardzo ważne.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×