Jeszcze bez Tierney - zapowiedź meczu Artego Bydgoszcz - INEA AZS Poznań

Prawdopodobnie jeszcze bez Amerykanki Meg Tierney w spotkaniu przeciwko INEA AZS Poznań będą musiały sobie radzić koszykarki Artego. W ten sposób pod koszem trener Adam Ziemiński postawi na Natalię Mrozińską.

Nowa środkowa podpisany kontrakt odesłała dopiero w czwartkowe popołudnie, a już kilka godzin później prezes Czesław Woźniak załatwiał jej bilet na samolot do Polski. Na początku Amerykanki spodziewano się nawet w nocy z czwartku na piątek, ale ostatecznie Tierney zjawi się dopiero nad ranem w sobotę. To prawdopodobnie zbyt mało czasu, żeby mogła przygotować się sobotniej konfrontacji z poznańskim zespołem. Dlatego zatem poczynania swoich koleżanek obejrzy z ławki rezerwowych.

Tymczasem po "planowej" porażce w Gdyni zespół Adama Ziemińskiego ponownie musi wygrać, aby zachować kontakt z czołową ósemką. - INEA AZS to wcale nie jest tak słaba drużyna jak ostatnie wyniki na to wskazują - potwierdził w rozmowie z SportoweFakty.pl szkoleniowiec Artego. - Nie wyszedł im tylko poprzedni mecz z Widzewem, ale cały czas musimy się mieć na baczności, żeby nie tracić głupich punktów jak w Gdyni.

W okresie świąteczno-noworocznym zmiany nastały też w stolicy Wielkopolski. INEA również ma spore problemy z wysokimi zawodniczkami. Jeszcze w grudniu poznański zespół opuściła Candice Champion. Zastąpiła ją Chinyere Ukoh. Nie pomogło to jednak w konfrontacji z Widzewem Łódź. - My zagraliśmy najgorsze zawody w tym sezonie. Nie będę bał się użyć słowa, że przeszliśmy obok meczu – brak zaangażowania, brak woli walki przez 40 minut. Straciliśmy nawet matematyczne szanse na awans do play off i będziemy walczyć o utrzymanie. To w tej chwili nie jest problemem, problemem jest, dlaczego przeliśmy obok meczu i będziemy musieli się zastanowić, dlaczego tak się stało - mówił trener AZS Krzysztof Szewczyk.

Dla bydgoszczanek będzie to pierwszy mecz w 2011 roku przed własną publicznością. W styczniu Artego u siebie podejmie jeszcze silne CCC Polkowice. Przeciwko INEA AZS zagra już Angela Tisdale. Amerykanki zabrakło podczas ostatniego starcia z Lotosem z powodu wyjazdu do USA.

Początek spotkania w hali Chemika w sobotę o godzinie 19:00. Bilety w cenie 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy).

Komentarze (0)