Zapowiada się jednostronny pojedynek, gdyż CCC legitymuje się bilansem 19 zwycięstw i 3 porażek, zaś ŁKS w tym sezonie wygrał tylko dwa razy przy aż 20 porażkach. Choć Pomarańczowe ostatnio spisują się nieco słabiej (wysokie porażki z Wisłą w lidze i Lotosem w Pucharze Polski), to nie powinny mieć najmniejszych problemów z pokonaniem ŁKS-u. Łodzianki przed tygodniem podejmowały KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. i uległy różnicą aż 28 punktów.
Trener Krzysztof Koziorowicz podczas meczu z ŁKS-em będzie mógł przetestować różne rozwiązania taktyczne przed zbliżającymi się play-offami. - Musimy się troszkę ogarnąć i mocno poprawić formę przed fazą play off - powiedział Krzysztof Koziorowicz po porażce z Lotosem. Zanim jednak rozpocznie się decydująca faza sezonu, CCC czeka jeszcze w sobotę wyjazdowe spotkanie z Energą Toruń. - Wiemy, nad czym musimy popracować przed fazą play off. Wiemy co mamy do poprawienia i koniecznie musimy to skorygować przed tymi decydującymi meczami. Czasu jest jeszcze dość dużo, więc powinno być dobrze - dodała Agnieszka Majewska z CCC.
Zespoły z Polkowic i Łodzi są już myślami odpowiednio przy rundzie play-off i walce o utrzymanie. Wszystko wskazuje na to, że polkowiczanki w ćwierćfinale FGE zmierzą się z Artego Bydgoszcz. Początek tej rywalizacji, jak i walki o utrzymanie zaplanowano już na 16 marca. Łodzianki w pierwszej kolejce będzie czekał prawdopodobnie wyjazdowy mecz z INEĄ AZS Poznań.
CCC Polkowice - ŁKS Łódź, środa - godz. 17:45
Krzysztof Koziorowicz musi poprawić grę swoich podopiecznych przed fazą play-off
