Niemcy lepsi od Polaków w debiucie Katzurina (relacja)

Zwycięstwem reprezentacji Niemiec nad Polską 76:62 zakończył się pierwszy z dwóch zaplanowanych pojedynków sparingowych. Rewanż w poniedziałek w Berlinie.

Grzegorz Grajdura
Grzegorz Grajdura

Polscy koszykarze przystąpili do tego pojedynku wprost po kilkudniowym zgrupowaniu szkoleniowym w Wałbrzychu. Trener Muli Katzurin nie mógł na nim skorzystać z najbardziej znanych - Macieja Lampe i Marcina Gortata. Zabrakło również Krzysztofa Roszyka i Szymona Szewczyka. Na mecz do Halle pojechało pozostałych 16 kadrowiczów, w tym Adam Wójcik i Michał Ignerski. Niemcy, przygotowujący się do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich (14-20 lipca, Ateny), wystawili swój najmocniejszy skład i zgodnie z oczekiwaniami najlepiej w całym spotkaniu spisał się gwiazdor NBA - Dirk Nowitzki.

Początek meczu należał jednak do Polaków, którzy po trafieniu Ignerskiego i pięknym pick&rollu Wójcika z Łukaszem Koszarkiem prowadzili 4:0. W pierwszej piątce, oprócz trójki wspomnianych graczy, pojawili się Filip Dylewicz i dość niespodziewanie Bartłomiej Wołoszyn. W 7. minucie zastąpił go Wojciech Szawarski i przy pięknej asyście Iwo Kitzingera trafił za trzy, a Polska odskoczyła na 12:5.

"Biało-czerwoni" nie potrafili na długo utrzymać prowadzenia z pierwszej kwarty, w drugiej części gry grając o wiele słabiej w ataku. Po "trójce" Philipa Zwienera gospodarze objęli prowadzenie 20:18, którego nie oddali już do końca. Bardzo dobrze radził sobie pochodzący z Polski Konrad Wysocki, który mecz zakończył z dorobkiem 12 punktów i 3 zbiórek. W trzeciej kwarcie gospodarze prowadzili momentalnie różnicą ponad 10 punktów, ale od 5. minuty nastąpił zryw gości. Za trzy punkty trafili Wójcik i Paweł Kikowski, a 5 punktów pod rząd zdobył Dylewicz i było tylko 40:38. Jednak również pięcioma "oczkami" odpowiedział Dominik Bahiense de Mello, a gospodarze nie dopuścili do kolejnych nerwowych chwil.

Najskuteczniejszym wśród "biało-czerwonych" był Wójcik, który oprócz 18 punktów zdobył jeszcze 8 zbiórek. Dylewicz dołożył do tego 14 "oczek" i 6 zbiórek. Wśród gospodarzy zawiódł Jan-Hendrik Jagla. Zawodnik DKV Joventut Badalona nie trafił żadnego z 3 rzutów z gry i spudłował oba osobiste. Drugi towarzyski pojedynek rozegrany zostanie w poniedziałek w Berlinie.

Niemcy - Polska 76:62 (9:14, 20:9, 20:22, 27:17)

Niemcy: D.Nowitzki 18, K.Wysocki 12, D.Greene 11, P.Roller 8, P.Zwiener 7, T.Ohlbrecht 6, D.Bahiense de Mello 5, G.Grünheid 4, R.Roessler 3, G.Geib 2, J.Jagla 0, S.Schultze 0, R.Garrett 0, S.Hamann 0.

Polska: A.Wójcik 18, F.Dylewicz 14, M.Ignerski 6, P.Kikowski 5, Ł.Koszarek 5, W.Szawarski 3, K.Szubarga 3, B.Wołoszyn 2, A.Łapeta 2, I.Kitzinger 2, R.Witka 2, M.Chyliński 0, P.Mróz 0, M.Sroka 0, P.Frasunkiewicz 0.

Widzów: 9 000.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×