Żar przerywa fatalną passę porażek

Jacek Konsek 27 Stycznia 2008, 09:15

To wprost niewiarygodne ale mistrzowie NBA z 2006 roku wygrali minionej nocy po raz pierwszy od 22 grudnia, przerywając fatalną serię 15 kolejnych porażek. Podopieczni Pata Riley?a uporali się z Indianą Pacers, w barwach której zabrakło dwóch najważniejszych zawodników ? Jermaine O?Neala i Jamaala Tinsley?a. Bohaterem Żaru był jak zwykle Dwyane Wade, zdobywca 35 punktów, 8 zbiórek i 4 asyst. Swoją cegiełkę do wygranej dołożył także środkowy Mark Blount, który 10 ze swoich 19 punktów uzbierał w decydującej czwartej kwarcie.

Tymczasem w starciu dwóch czołowych ekip z Konferencji Zachodniej niespodziewanie łatwe zwycięstwo zanotowali podopieczni Byrona Scotta. Była to pierwsza wygrana koszykarzy z Nowego Orleanu w hali AT&T Center od ponad 4 lat! O ile w pierwszej połowie mecz był w miarę wyrównany, o tyle po przerwie totalną kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie przejęli goście. Druga połowa wygrana została przez Hornets aż 60:35. Rewelacyjne zawody wśród przyjezdnych rozegrał David West - 32 punkty (15/19 z gry) i 7 zbiórek. - West był prawdziwym killerem. Był jak potwór. Zatrzymanie go było dla naszych obrońców niemożliwe - powiedział szkoleniowiec gości Gregg Popovich, którego podopieczni przegrali już 5 spotkanie w tym sezonie we własnej hali.

Drugi mecz z rzędu Niedźwiadki z Memphis muszą radzić sobie bez swojego lidera Pau Gasola. Wydaje się jednak, że powoli pałeczkę lidera w ekipie Grizzlies przejmuje Rudy Gay, który minionej nocy uzbierał 34 punkty, co jest jego nowym rekordem kariery. Goście z Los Angeles co prawda ani razu nie wyszli na prowadzenie w regulaminowym czasie gry, lecz udała im się ta sztuka w dogrywce. W niej kluczową postacią był Kyle Lowry, który wyprowadził miejscowych na jednopunktowe prowadzenie trafiając spod kosza. 22-letni obrońca zapisał na swoim koncie 21 punktów, co także jest jego rekordem kariery. Wśród pokonanych wyróżnił się Corey Maggette, zdobywca 35 punktów. Przypomnijmy, że Clipps muszą radzić sobie ostatnio bez jednego z najlepszych zbierających w lidze Chrisa Kamana, który odpoczywa z powodu drobnej kontuzji.


Miami Heat ? Indiana Pacers


98:96


Kwarty:
(23:28, 25:29, 29:20, 21:19)

Punkty:

Miami: D. Wade 35, M. Blount 19, D. Wright 14 (10 zb), U. Haslem 12, E. Barron 10, J. Williams 4, R. Davis 2, C. Quinn 2, D. Cook 0.

Indiana: M. Dunleavy 25, D. Granger 13, A. Owens 13, K. Rush 12, T. Murphy 9 (10 zb), T. Diener 8, J. Foster 6, S. Williams 6, M. Daniels 4.


Charlotte Bobcats ? Philadelphia 76ers


96:103


Kwarty:
(27:20, 28:27, 16:33, 25:23)

Punkty:

Charlotte: J. Richardson 35, G. Wallace 20 (10 as), E. Okafor 17 (16 zb), N. Mohammed 10, D. Anderson 5, J. McInnis 4, J. Dudley 3, M. Carroll 2, R. Hollins 0.

Philadelphia: A. Iguodala 33, A. Miller 23, L. Williams 12, W. Green 8, S. Dalembert 7 (14 zb), T. Young 6, J. Smith 6, R. Carney 4, R. Evans 2, K. Ollie 2, C. Booth 0.


Memphis Grizzlies ? Los Angeles Clippers


125:120


Kwarty:
(36:28, 25:31, 29:23, 18:26, 17:12)

Punkty:

Memphis: R. Gay 34 (12 zb), M. Miller 27, K. Lowry 21, J. Navarro 18, H. Warrick 17, D. Milicic 8, B. Jones 0, A. Brown 0, C. Jacobsen 0.

Clippers: C. Maggette 35, S. Cassell 25, T. Thomas 23, C. Mobley 15, A. Thornton 8, J. Powell 4, B. Knight 4, Q. Ross 4, D. Dickau 2, A. Williams 0, G. Diaz 0.


San Antonio Spurs ? New Orleans Hornets


78:102


Kwarty:
(27:28, 16:14, 21:30, 14:30)

Punkty:

San Antonio: T. Parker 17, T. Duncan 17, I. Udoka 13, M. Ginobili 11, F. Oberto 10, M. Finley 4, R. Horry 2, J. Richardson 2, F. Elson 2, B. Bowen 0, J. Vaughn 0, M. Bonner 0.

New Orleans: D. West 32, P. Stojakovic 22, C. Paul 17 (11 as), T. Chandler 8 (12 zb), J. Pargo 8, M. Peterson 7, R. Bowen 4, H. Armstrong 2, M. Ely 2, R. Butler 0, J. Wright 0.