WNBA Draft 2011: Bez niespodzianki - Maya Moore z jedynką!

Maya Moore to zawodniczka, która ma przed sobą świetlaną przyszłość. 22-letnia skrzydłowa w 2010 roku wspólnie z reprezentacją USA sięgnęła podczas mistrzostw świata w Czechach po tytuł najlepszej drużyny globu, gdzie bynajmniej nie była tylko zawodniczką "od podawania ręczników". W uczelnianej koszykówce osiągnęła wszystko, a na swoim koncie zapisała ponad 2,500 punktów, 1,000 zbiórek, 500 asyst, 250 przechwytów i 100 bloków. To w dużej mierze dzięki niej Connecticut wygrało ponad 90 spotkań z rzędu w lidze uczelnianej, co wydaje się być wynikiem nie do powtórzenia.

W sezonie 2011 Moore będą mogli podziwiać najczęściej fani Minnesoty Lynx, bo to właśnie do włodarzy Rysic należał pierwszy pick. Nowa gwiazda WNBA ma stworzyć w ekipie z Minneapolis kapitalny duet zawodniczek obwodowych, wspólnie z Seimone Augustus.

Sporym zaskoczeniem jest wybór z drugim numerem potężnej Australijki Elizabeth Cambage. O tej zawodniczce dużo mówiło się już podczas mistrzostw świata, ale ona sama nie chciała nawet wierzyć, że już teraz może dostać się do WNBA. Po utalentowaną 20-latkę sięgnęli włodarze Tulsy Shock.

Szansę na zawojowanie ligi z pewnością będzie miała również Courtney Vandersloot. Grająca na pozycji rozgrywającej zawodniczka trafiła do Chicago Sky, gdzie wspólnie z Epiphanny Prince może stworzyć niezwykły duet obwodowych. Dziwić może natomiast dopiero ósmy numer Ta'Shia Phillips, która przed Draftem była przymierzana do najwyższych numerów, a skończyło się dopiero na końcówce pierwszej rundy.

Warto również odnotować, że Maya Moore jest czwartą zawodniczką uczelni Connecticut, która wybrana została w WNBA Draft z numerem 1. Wcześniej z jedynkami poszły Diana Taurasi (obecnie Phoenix Mercury), Sue Bird (Seattle Storm) i przed rokiem Tina Charles (Connecticut Sun). Wszystkie te zawodniczki wystąpiły na czeskich mistrzostwach świata, gdzie trenerem Amerykanek był Geno Auriemma, szkoleniowiec żeńskiej drużyny na uczelni... Connecticut.

Draft 2011:

Pierwsza runda

Druga runda