Wózki walczą o kolejne zwycięstwo u siebie

Pruszkowianie wygrali dwa ostatnie spotkania na własnym parkiecie, a w tabeli są już na 10. miejscu. Jeśli myślą poważnie o play off, to muszą w sobotę pokonać Żubry Białystok. Koszykarze z Podlasia to jeden z głównych rywali Wózków w walce o pierwszą ósemkę.

W tym artykule dowiesz się o:

BT Wózki zaczęły wygrywać i mają jeszcze spore szanse na awans do play off. Przed sezonem plany w Pruszkowie były bardzo śmiałe (mówiono o awansie do DBE), ale ligowa rzeczywistość szybko je zweryfikowała. Po pierwszych ośmiu kolejkach Wózki miały na swym koncie zaledwie jedną wygraną. W zespole doszło do zmian. Trenera Gembala zastąpił jego dotychczasowy asystent ? Bartłomiej Przelazły, doszło kilku zawodników, między innymi powrócił Michał Wołoszyn. Gra pruszkowian ulegała stopniowym zmianom. Przełom nastąpił przed tygodniem w meczu z Big Starem Tychy. Pruszkowianie zdecydowanie pokonali faworyzowanego rywala, a w środę wygrali z rezerwami Prokomu i tracą już tylko punkt do zajmującej ósmą lokatę Polonii 2011.

W sobotę pruszkowianie grają z zajmującymi dziewiąte miejsce Żubrami Białystok. Koszykarze z Podlasia będą jednym z głównych rywali Wózków do miejsca w play off. W pierwszej rundzie Żubry wygrały 79:73, a 18 punktów dla zwycięzców zdobył Aleksy Olszewski. Liderem Białostockiej drużyny jest Tomasz Kujawa, który średino zdobywa 13,6 punktu na mecz, a ważne role odgrywają Łukasz Wilczek oraz znany z parkietów ekstraklasy Andrzej Misiewicz.

Wózki znów wystąpią bez swojego podstawowego środkowego Łukasza Kwiatkowskiego, który nadal leczy kontuzję. Nie jest to jednak wielki problem dla trenera Przelazłego. W ostatnich meczach błyszczą Artur Bajer oraz Grzegorz Malewski. Obaj świetnie radzą sobie z wyższymi i silniejszymi rywalami. Ale podobnie jak w latach poprzednich największym atutem pruszkowskiej ekipy są rzuty z dystansu, które już nie raz przesądzały o zwycięstwie. Wózki jeśli myślą o play off, muszą to spotkanie wygrać, najlepiej różnicą większą niż sześć punktów.

Początek spotkania o godzinie 19.15 w hali Znicz przy ulicy Bohaterów Warszawy 4.

Komentarze (0)