W Sportino nadal cisza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jest już pewne, iż Jacek Winnicki, autor sukcesu Sportino, jakim niewątpliwie był awans do ekstraklasy koszykarzy w minionym sezonie, nie poprowadzi inowrocławskiej drużyny. Polski trener wybrał ofertę Lotosu PKO BP.

W związku z tym, iż Winnicki wybrał inną ofertę, najpoważniejszym kandydatem wydaje się być Aleksander Krutikow, który ze Sportino pracował już w drugiej części sezonu 2006/2007, ale nie zdołał wywalczyć awansu do ekstraklasy. Białorusin nie chce na razie wypowiadać się o ewentualnej pracy w Inowrocławiu.

- Dziś podamy informacje o budżecie i planach związanym z zatrudnieniem trenera i zawodników – powiedział na łamach czwartkowego wydania "Gazety Pomorskiej" Cezary Wierzbicki, wiceprezes Sportino. Informacja jednak się nie pojawiła, ale firmy "Ciech" i "Soda Polska" powinny zapewnić 1,5 mln zł budżetu.

Źródło artykułu: