Przed sezonem głośno było o poważnych problemach finansowych Odry Brzeg. W lokalnej prasie prezes Bolesław Garnczarczyk mówił, że w tym momencie nie ma już klubu w ekstraklasie. Po ogromnym sukcesie w sezonie 2009/2010 jakim było zajęcie szóstego miejsca w lidze, bez rozgrywania meczu o miejsce piąte, drużyny prowadzonej przez trenera Jarosława Zyskowskiego, pojawił się w Brzegu optymizm i zapał na powtórzenie wyniku w kolejnym sezonie. Niestety, czołowe amerykańskie zawodniczki: Jazmine Sepulveda oraz Brittany Denson wybrały korzystniejsze finansowo oferty, a zatrzymanie Xenii Stewart było niezwykle trudnym zadaniem. Tuż przed rozpoczęciem przygotowań do sezonu, Brzeg na Toruń zamieniła najbardziej waleczna zawodniczka Odry - Natalia Małaszewska. W Brzegu zostały zatem same Polki i zakontraktowano amerykańską rozgrywającą Whitney Tossie oraz kanadyjską środkową Kristę Phillips. Ta druga jednak w Brzegu nigdy się nie zjawiła, gdyż po udanych mistrzostwach świata jej kontrakt wykupił jeden z włoskich klubów. Odra przystąpiła więc do rozgrywek sezonu 2010/2011 bez klasycznego centra.
Runda zasadnicza
Wprawdzie sezon rozpoczął się już we wrześniu, to jednak podopieczne trenera Zyskowskiego pierwszy swój mecz rozegrały w październiku z UTEX-em ROW Rybnik. Po dramatycznym boju i dogrywce Odra pokonała rywala 73:70. Trzy dni później brzeżanki zagrały dobre zawody w Krakowie z Wisłą Can Pack, jednak musiały uznać wyższość późniejszych mistrzyń Polski. Nic nie zapowiadało kolejnych problemów, a tymczasem z zespołem pożegnała się Whitney Tossie, u której lekarze wykryli nowotwór, natomiast dyscyplinarnie wyleciała Keila Beachem, która dopuściła się jazdy samochodem po wypiciu alkoholu. W skutek tych wydarzeń kolejne mecze Odry to tęgie lania i tak brzeżanki przegrały na własnym parkiecie z Energą Toruń 65:104, a trzy dni wcześniej zostały wręcz zmiażdżone w Gorzowie Wlkp. przez KSSSE AZS PWSZ 34:111! Działacze Odry jeszcze przed rundą rewanżową poczynili kolejne personalne roszady. Prezes podziękował trenerowi od przygotowania fizycznego, a trenera Jarosława Zyskowskiego zastąpił Wadim Czeczuro, który już na początku po kilku spotkaniach stwierdził, że zespół jest źle przygotowany kondycyjnie i motorycznie do sezonu. Ukraiński szkoleniowiec rozpoczął zatem pracę od podstaw. Do drużyny dołączyła wcześniej Aysha Jones oraz środkowa Moniquee Alexander. Odra w sezonie zasadniczym w 24 spotkaniach odniosła jednak zaledwie 3 zwycięstwa.
Magiczna trenerska ręka Wadima Czeczuro uchroniła Odrę przed spadkiem z ekstraklasy
Faza play out
Walkę o utrzymanie się w lidze brzeżanki rozpoczęły najgorzej jak mogły przegrywając dość wyraźnie 50:73 z bezpośrednim rywalem UTEX-em ROW Rybnik w walce o bezpieczne miejsce w tabeli. Sytuacja w klubie ponownie była zła. Nadziei nie tracił wciąż szkoleniowiec Odry Wadim Czeczuro czym zarażał swoje podopieczne. Brzeski trener chciał wyzwolić w swoich koszykarkach jeszcze więcej zaangażowania i wkładania całego serca w walkę na boisku. Ten zabieg przyniósł efekt w najbardziej odpowiednim momencie. Odra Brzeg wygrywając cztery kolejne mecze z rzędu zdołała uciec ze strefy spadkowej. Morale drużyny zostały odbudowane, a same koszykarki uwierzyły, że cel jakim jest utrzymanie w lidze jest w ich zasięgu. Po raz kolejny jednak okazało się, że w sporcie, a zwłaszcza w koszykówce wszystko jest możliwe. ŁKS Siemens AGD Łódź, który już nie miał najmniejszych szans na pozostanie w Ford Germaz Ekstraklasie pokonał na własnym parkiecie Odrę 67:51, a na domiar złego UTEX wygrał w Łodzi z Widzewem 82:53. Odra ponownie znalazła się w kryzysowej sytuacji. Brzeżanki tym razem nie mogły już liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Planem minimum było wygranie dwóch ostatnich spotkań z Widzewem Łódź u siebie i z INEĄ AZS Poznań na wyjeździe licząc przy okazji na potknięcie UTEX-u ROW Rybnik w meczu na własnym parkiecie z poznańskim AZS-em. Szczęście ponownie uśmiechnęło się do brzeskiej ekipy. Z Rybnika nadeszły wieści o zwycięstwie INEI Poznań, a Odra pokonała u siebie Widzew. Ostatni mecz o życie brzeżanki rozegrały w Poznaniu. Tam od początku spotkania uzyskały zdecydowaną przewagę, która w drugiej połowie mocno topniała. Ostatecznie, na szczęście dla Odry mecz zakończył się zwycięstwem podopiecznych trenera Czeczuro i pewne było, że Odra Brzeg pozostaje w ekstraklasie.
Kluczowa postać: Marta Żyłczyńska
Jak na kapitana zespołu przystało, jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek w Brzegu, Marta Żyłczyńska nie dość, że sama wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności, to potrafiła również zmobilizować swoje koleżanki i dać przykład morderczej walki o każdą piłkę. Jak sama powtarza, był to jeden z najtrudniejszych sezonów w jej długoletniej karierze, skończony jednak happy-endem. Pod względem statystycznym był to zdecydowanie najlepszy sezon dla "Żyły". Kapitan Odry wystąpiła we wszystkich 32 spotkaniach Odry, w 27 wychodząc w pierwszej piątce. Grała średnio ponad 27 minut w meczu, zdobywając 7,7 punktu na mecz i notując 4,1 zbiórki oraz 1,5 asysty. Żyłczyńska czuje się jednak w Brzegu wyśmienicie i właśnie z tym miastem wiąże swoją przyszłość, gdyż ostatnio zakupiła nawet własne mieszkanie.
Marta Żyłczyńska kapitan brzeskiej Odry świeci autorytetem dla młodszych koleżanek
Kto zawiódł: Moniquee Alexander
Transfer Kristy Phillips przed sezonem miał być wielkim hitem, okazało się jednak, że brzeskiego klubu zwyczajnie nie było stać na reprezentantkę Kanady, która po udanym występie na mistrzostwach świata wybrała słoneczną Italię. Działacze w pośpiechu szukali koszykarki na pozycję centra i zakontraktowano Moniquee Alexander z UCLA. Amerykanka jednak przez niemal miesiąc od podpisania kontraktu nie mogła przylecieć do Polski, gdyż nie miała wyrobionego paszportu, a gdy już przyleciała nie spełniła oczekiwań brzeskich działaczy. - Na pewno nie podpiszę ponownie kontraktu z Monique Alexander - zadeklarował już prezes Odry Bolesław Garnczarczyk na łamach Gazety Wyborczej.
Prognozy na przyszłość
Sportowo koszykarki Odry Brzeg zdołały utrzymać się w ekstraklasie. Czy jednak w Brzegu nadal będzie ekstraklasa koszykarek zależy już tylko od brzeskich działaczy, a także potencjalnych sponsorów i włodarzy miasta. Jak podkreśla prezes klubu Bolesław Garnczarczyk to tylko dzięki pomocy finansowej władz miasta Brzeg udało się zatrzymać wiele zawodniczek, które zdołały uchronić Odrę przed spadkiem z najwyższej klasy rozgrywkowej. Wciąż trwają poszukiwania firm chcących wesprzeć brzeską koszykówkę, jeśli jednak zła sytuacja finansowa w Odrze ma się powtórzyć z minionego sezonu, to prezes klubu zamierza ustąpić miejsca. Jeszcze w maju odbędzie się zebranie sprawozdawczo-wyborcze zarządu i wówczas podjęte zostaną stosowne decyzje.
Tak grała Odra Brzeg w sezonie zasadniczym 2010/2011:
1. Odra Brzeg - UTEX ROW Rybnik 73:70
2. Odra Brzeg - Wisła Can Pack Kraków 61:74
3. Odra Brzeg - Lotos Gdynia 40:81
4. Odra Brzeg - Super Pol Tęcza Leszno 78:79
5. Odra Brzeg - INEA AZS Poznań 60:66
6. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Odra Brzeg 111:34
7. Odra Brzeg - Energa Toruń 65:104
8. Odra Brzeg - CCC Polkowice 49:85
9. Matizol Lider Pruszków - Odra Brzeg 75:53
10. Odra Brzeg - Widzew Łódź 57:82
11. ŁKS Siemens AGD Łódź - Odra Brzeg 52:64
12. Artego Bydgoszcz - Odra Brzeg 88:67
13. Super Pol Tęcza - Odra Brzeg 81:60
14. UTEX Row Rybnik - Odra Brzeg 77:58
15. Wisła Can Pack Kraków - Odra Brzeg 77:43
16. Odra Brzeg - ŁKS Siemens AGD Łódź 69:61
17. Energa Toruń - Odra Brzeg 77:59
18. Lotos Gdynia - Odra Brzeg 82:61
19. Odra Brzeg - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 56:72
20. INEA AZS Poznań - Odra Brzeg 69:60
21. CCC Polkowice - Odra Brzeg 82:58
22. Odra Brzeg - Matizol Lider Pruszków 63:91
23. Widzew Łódź - Odra Brzeg 79:49
24. Odra Brzeg - Artego Bydgoszcz 72:80
Faza play out
25. UTEX ROW Rybnik - Odra Brzeg 73:50
26. Odra Brzeg - ŁKS Siemens AGD Łódź 71:54
27. Widzew Łódź - Odra Brzeg 55:67
28. Odra Brzeg - INEA AZS Poznań 68:64
29. Odra Brzeg - UTEX ROW Rybnik 59:42
30. ŁKS Siemens AGD Łódź - Odra Brzeg 67:51
31. Odra Brzeg - Widzew Łódź 71:50
32. INEA AZS Poznań - Odra Brzeg 66:76
Statystyki zespołu:
średnia zdobywanych punktów: 60
średnia traconych punktów: 74
skuteczność rzutów z gry: 34% (13)
skuteczność rzutów za 3: 25% (11)
skuteczność rzutów osobistych: 73% (8)
średnia zbiórek: 31 (11)
średnia asyst: 9 (11)
średnia przechwytów: 8,84 (8)
średnia strat: 16,13 (4)
poz | zawodniczka | średnio | msc w lidze |
---|---|---|---|
1 | Xenia Stewart | 12,2 | 20 |
2 | Aysha Jones | 11,7 | 23 |
3 | Justyna Daniel | 8,7 | 47 |
poz | zawodniczka | średnio | msc w lidze |
---|---|---|---|
1 | Monique Alexander | 7,7 | 7 |
2 | Xenia Stewart | 6,2 | 17 |
3 | Ewelina Buszta | 4,1 | 46 |
poz | zawodniczka | średnio | msc w lidze |
---|---|---|---|
1 | Magdalena Gawrońska | 3,6 | 9 |
2 | Aysha Jones | 1,6 | 36 |
3 | Marta Żyłczyńska | 1,5 | 40 |
poz | zawodniczka | średnio | msc w lidze |
---|---|---|---|
1 | Xenia Stewart | 1,81 | 11 |
2 | Marta Żyłczyńska | 1,66 | 19 |
3 | Aysha Jones | 1,17 | 43 |
poz | zawodniczka | średnio | msc w lidze |
---|---|---|---|
1 | Xenia Stewart | 34,07 | 6 |
2 | Justyna Daniel | 30,30 | 14 |
3 | Magdalena Gawrońska | 28,43 | 26 |