Wisła Can Pack w końcu trafi z transferem rozgrywającej?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatnich dwóch sezonach za grę Wisły Can Pack Kraków odpowiedzialne były m.in. Liron Cohen oraz Andja Jelavic. Były to dwie zupełnie odmiennie grające koszykarki i żadna się nie sprawdziła. Jak będzie z nowym nabytkiem Białej Gwiazdy? W sobotę ogłoszono oficjalnie, że nową rozgrywającą podwawelskiej drużyny będzie Serbka Ana Dabovic. Czy ta spełni oczekiwania włodarzy mistrza Polski?

Po odejściu z Wisły Can Pack Kraków Jeleny Skerovic włodarze zespołu mieli ogromną lukę do wypełnienia. Sztab szkoleniowy w sezonie 2009/2010 zdecydował się na Liron Cohen. Izraelka miała być gwiazdą nowej drużyny spod Wawelu. Grała efektownie, mądrze, ale w decydujących momentach zawiodła, dlatego po sezonie przeszła do włoskiej drużyny Beretta Famila Schio. W jej miejsce do Krakowa trafiła Andja Jelavic. Chorwatka przychodziła do zespołu w glorii chwały jako dwukrotnie najlepiej asystująca zawodniczka Euroligi. Niestety w Wiśle swoich walorów nie potrafiła potwierdzić. Grała chaotycznie, brakowało jej dobrego rzutu z dystansu, a to sprawiło, że straciła nawet miejsce w pierwszej piątce na rzecz Pauliny Pawlak. Efekt tego taki, że w trzecim sezonie pracy z krakowiankami Jose Ignacio Hernandez będzie miał trzecią nową zawodniczkę na "jedynce".

Liron Cohen

- Z różnych powodów Andja Jelavic nie spełniła pokładanych w niej nadziei. To z pewnością świetna koszykarka, która jednak nie potrafiła pokazać swoich największych walorów w naszej drużynie. Dlatego musieliśmy poszukać i zakontraktować inną zawodniczkę - wyjaśnia sprawę chorwackiej koszykarki trener Hernandez.

W nowym sezonie na pozycji rozgrywającej, obok reprezentacyjnej Pawlak, fani Białej Gwiazdy będą mogli podziwiać wschodzącą gwiazdę serbskiej koszykówki. Ana Dabovic, bo o niej mowa, ma szansę wypłynąć w Krakowie na bardzo szerokie wody, a jeżeli sprawdzi się w swojej roli, Biała Gwiazda może mieć pożytek z tej zawodniczki na długie lata.

- Ana to znakomita zawodniczka. Jest młoda i ma przed sobą wielką przyszłość, dlatego to może być bardzo perspektywiczny kontrakt dla Wisły. Dabovic będzie doskonałym uzupełnieniem dla Pauliny Pawlak, bowiem ich style są totalnie odmienne - mówi Hernandez. Hiszpański szkoleniowiec nie obawia się w ogóle, czy młoda Serbka da sobie radę występując na tak newralgicznej pozycji, jaką jest pozycja rozgrywającej.

Porównując Dabovic z byłą już rozgrywającą mistrzyń Polski Jelavic, różnica w stylu gry jest kolosalna, a wielkim plusem na korzyść Serbki wydaje się jej dobry rzut zza łuku. To był zdecydowanie największy mankament Chorwatki, która była niemal totalnie bezproduktywna w grze przeciwko obronie strefowej. Dabovic z kolei ma być doskonałą odpowiedzią właśnie na taką defensywę rywalek.

- Dabovic jest zdecydowanie bardziej ofensywnie grającą zawodniczką - charakteryzuje nową podopieczną Hernandez. - Serbka ma niesamowite możliwości indywidualne i w tym sensie bardzo przypomina Liron Cohen. Mam nadzieję, że otoczona doskonałymi zawodniczkami będzie jeszcze lepsza i udźwignie ciężar prowadzenia gry naszego zespołu.

Andja Jelavic w akcji

Cohen, Jelavic, a teraz Dabovic, to zdecydowanie różniące się od siebie koszykarki. Można doszukiwać się podobieństw, ale są one znikome. Cohen była typowym przywódcą drużyny. Kontrolowała tempo gry, potrafiła seriami trafiać z dystansu oraz podać w niekonwencjonalny sposób. Jelavic z kolei bazowała na penetracjach pod kosz oraz swojej niesamowitej szybkości, która jednak nieraz doprowadzała do straty piłki. Jaka będzie Dabovic? Jest to na pewno najbardziej wszechstronna zawodniczka z całej tej trójki, co cieszy Hiszpana.

- To bardzo ważne dla nas, że dołączyła do zespołu kolejna zawodniczka, która może grać na kilku różnych pozycjach. Mamy Paulinę Pawlak i Anke DeMondt. Mam nadzieję, że dołączy również Erin Phillips. To cztery koszykarki, które mogą spokojnie grać na pozycjach rozgrywającej lub rzucającej. To z pewnością duży handicap dla zespołu - zakończył Hernandez.

Cohen w Ford Germaz Ekstraklasie notowała dla Wisły Can Pack 7,4 punktu, 5,3 asysty, 2,5 zbiórki i 3 straty, natomiast wskaźniki Jelavic to 4,9 punktu, 2,7 asysty, 2,6 zbiórki oraz 1,9 straty. Jakimi statystykami po sezonie 2011/2012 będzie mogła pochwalić się Dabovic?

Źródło artykułu:
Komentarze (0)