Pożegnanie z I ligą - zapowiedź meczu AZS Politechnika Warszawska - ŁKS Sphinx Łódź

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Środowe spotkanie AZS-u Politechniki Warszawskiej z Łódzkim Klubem Sportowym to już ostatni akcent rozgrywek I ligi koszykarzy w sezonie 2010/2011. Obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie awans do Tauron Basket Ligi.

AZS PW i ŁKS żegnają się w środę z I ligą. To pożegnanie będzie jednak bardzo wesołe, bo obie ekipy w przyszłym sezonie występować będą w najwyższej klasie rozgrywkowej. Stawką meczu jest więc jedynie prestiż, złote medale i 10 tysięcy złotych z Polskiego Związku Koszykówki (zwycięzca otrzyma przelew na 30 tysięcy w ramach nagrody za wygranie ligi, pokonany - 20 tysięcy).

Akademicy podeszli zdecydowanie poważniej do finałowej rywalizacji. W pierwszym spotkaniu, które rozegrane zostało w sobotę w Łodzi, wygrali oni 87:69 i wiele wskazuje na to, że przesądzili już o tym, że złote medale zostaną w stolicy. Prawdę mówiąc, zawodnicy ŁKS-u raczej nie podejmą nawet próby odwrócenia losów dwumeczu, gdyż na każdym kroku powtarzają, że cel na ten sezon już osiągnęli, a teraz pozostaje im dobra zabawa i świętowanie.

- Szkoda, że w finale trafiliśmy na Politechnikę, bo oni nie umieją się bawić - żartował trener ŁKS-u Piotr Zych. Zespół AZS-u to młoda drużyna, w dodatku prowadzona przez niezwykle ambitnego Mladena Starcevia, który nie odpuszcza nigdy, o czym przekonali się zawodnicy nawet podczas Meczu Gwiazd I Ligi. Widać to było także w miniony weekend, kiedy łodzianie bawili się koszykówką, świętowali wspólnie z kibicami, szkoleniowiec wprowadził szybko dublerów, a zawodnicy próbowali przeprowadzać efektowne akcje, zaś dla gości podstawą był dobry wynik.

Podobnie będzie prawdopodobnie także w środę. Po końcowej syrenie obie drużyny będą jednak szczęśliwe, gdyż odbiorą medale, puchary i formalnie zakończą sezon, w którym wywalczyli awans do ekstraklasy.

Co ciekawe, w Warszawie to łodzianie wystąpią w białych strojach, które zwykle zarezerwowane są dla gospodarzy. Na zamianę zgodzili się przeciwnicy, gdyż czerwony komplet koszulek i spodenek, w którym zawodnicy ŁKS-u prezentowali się na wyjazdach, stał się łupem kibiców podczas fety po piątym meczu półfinałowym w Dąbrowie Górniczej. Łodzianie zapowiadają, że również białe stroje oddadzą fanom, którzy w środę pojawią się w Warszawie.

AZS Politechnika Warszawska - ŁKS Sphinx Łódź / śr. 11.05.2011 godz. 17:00

Pierwszy mecz: 87:69 dla AZS PW.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)