- Mam trochę dość pytań o to, jak sobie poradzimy. Wszyscy wyrażają troskę o wynik, odpowiem więc krótko: nie jest źle. Nie możemy bez przerwy myśleć, ilu dziewczyn brakuje, jak to osłabia drużynę itd. Wiadomo, kim dla reprezentacji jest "Biba", jak wspiera mnie w walce pod tablicami Magda Leciejewska, ile znaczy Daria Mieloszyńska. Ponieśliśmy dotkliwe straty, lecz bezustanne ich rozpamiętywanie nie przyniesie niczego dobrego. Trzeba myśleć optymistycznie i radzić sobie bez nieobecnych. Przestańmy biadolić. Zróbmy co do nas należy, a wówczas ani kibiców, ani nas samych nie spotka zawód - powiedziała Kobryn w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Koszykarka Wisły Can Pack Kraków uważa, że pierwszy rywal Polek - Czarnogóra jest niesłusznie uważana za outsidera naszej grupy. Polskie koszykarki w sobotę czeka bardzo ciężki bój z takimi zawodniczkami jak Anna DeForge, Jelena Skerovic czy Milka Bjelica, które są bardzo dobrze znane z naszych parkietów.
Czytaj więcej o Eurobaskecie w Polsce --->>>
Źródło: Przegląd Sportowy.