Cztery z pięciu ostatnich sezonów Grzegorz Arabas spędził w AZS Koszalin. Jedyną przerwą był wyjazd do Inowrocławia. Teraz po tych latach gry dla AZS rzucający przenosi się do Polpharmy Starogard Gdański.
- To był dla mnie fantastyczny okres w życiu. Pracując i grając dla AZS Koszalin poznałem wiele wspaniałych osób. To dla mnie zaszczyt, że mogę znać takich ludzi na czele z kibicem numer 1 koszalińskiej koszykówki, Panem Mirosławem Mikietyńskim. Skoro już mowa o władzach miasta, chciałbym podziękować im za lata współpracy. Dziękuje także zarządowi oraz wszystkim pracownikom klubu AZS Koszalin. Ogromne podziękowania kieruje także w stronę kibiców, którzy jeżdżą po całej Polsce, aby wspierać drużynę - tłumaczy Grzegorz Arabas.