Widać było niemoc - Polacy już bez szans na medal w ME

Polscy koszykarze w Mistrzostwach Europy U-18 rozgrywanych we Wrocławiu przegrali 52:70 z Włochami. Biało-czerwoni stracili więc szanse na zdobycie medalu. Przed nimi jednak kolejne mecze.

Nie tak polscy kibice wyobrażali sobie spotkanie z Włochami. Podopieczni Jerzego Szambelana mieli pokonać rywala i awansować do półfinału turnieju. Biało-czerwoni przegrali jednak trzy pierwsze kwarty, a także i cały mecz. - Ciężko tak na gorąco powiedzieć, dlaczego przegraliśmy. Nic nam nie wychodziło w ataku i obronie. Włosi byli lepsi i ograli nas bardzo sromotnie - mówił po spotkaniu Piotr Bakun, drugi trener reprezentacji Polski. Dodał on, że młodzi koszykarze byli skoncentrowani, ale mecz po prostu im nie wyszedł.

- Każdy zespół ma na turnieju swoje słabsze mecze i na Polaków trafiło akurat dzisiaj. Dzisiaj widać było po Polakach niemoc. Myślałem, ze to Polacy zdominują Włochów, ale niestety stało się inaczej - stwierdził natomiast Adam Wójcik, ambasador reprezentacji Polski podczas rozgrywanych we Wrocławiu mistrzostw.

Polscy koszykarze, czemu trudno się dziwić, po zakończeniu spotkania nie mieli najlepszych humorów. - Fatalnie zaczęliśmy w obronie, nie byliśmy w stanie nic zrobić i przez to nie szło nam w ataku. W pierwszej połowie każdy sam próbował, ale rzuty nam nie wpadały, a Włosi się rozpędzili. Obiecuję, że będziemy walczyć w kolejnych meczach, żeby chociaż zdobyć to piąte miejsce - zaznaczył Jakub Koelner.

- Ciężko szukać jednej przyczyny porażki. Turniej jeszcze się nie skończył, teraz będziemy walczyć o V miejsce i mam nadzieję, że wyjdziemy tego z podniesionymi głowami - podsumował Mateusz Ponitka.

Komentarze (0)