Polacy bez Gortata lepsi od Bułgarii
W swoim drugim meczu towarzyskim podczas turnieju przygotowawczego do EuroBasketu Litwa 2011 reprezentacja Polski wygrała z Bułgarią 64:56. Najlepszym strzelcem biało-czerwonych był Adam Hrycaniuk, który zdobył 20 punktów.
Jacek Seklecki
Był to drugi mecz towarzyski reprezentacji Polski podczas turnieju na Cyprze. W piątek ekipa trenera Alesa Pipana przegrała z Izraelem 58:65.
Bułgaria nie postawiła naszym koszykarzom tak trudnych warunków jak ekipa Izraela dzień wcześniej. Biało-czerwoni wciąż grali bez Marcina Gortata i Thomasa Kelatiego, ale tych braków nie było widać na boisku.
Pod koszem świetnie radził sobie Adam Hrycaniuk. Środkowy Asseco Prokomu Gdynia w całym spotkaniu zdobył 20 punktów, będąc zdecydowanie najlepszym strzelcem drużyny. Hrycaniuk trafił osiem z 13 rzutów z gry, miał także 14 zbiórek.
Dobre zawody rozegrał także rozgrywający Łukasz Koszarek. Były koszykarz włoskiej Pepsi Caserta grał pewnie i z łatwością dostarczał piłki swoim kolegom na dogodnych pozycjach. Koszarek oprócz 12 punktów jakie zdobył zanotował także aż dziewięć asyst, dwie zbiórki i przechwyt.
Całe spotkanie było dość wyrównane. Nie było wielkich przewagi i wielkich pogoni, a osiem punktów zaliczki Polska zdobyła w ostatniej kwarcie. Tę część gry biało-czerwoni wygrali 20:15, a przewaga naszej kadry sięgała w ostatnich 10 minutach ponad 10 punktów.
- To nasze pierwsze zwycięstwo i to nas bardzo cieszy. Gratuluję chłopakom, bo zasłużyli na ten sukces. Nie ma jednak co ukrywać, że przed nami jeszcze sporo pracy. Mamy dużo do zrobienia i cieszę się, że wszyscy zdają sobie z tego sprawę - mówił po meczu dla pzkosz.pl Ales Pipan, trener polskiej kadry.
Ostatnim etapem cypryjskich przygotowań reprezentacji Polski do wrześniowego EuroBasketu będzie niedzielny mecz przeciwko ekipie Włoch. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 20:15.