Nowy sezon, nowe cele - zapowiedź meczu ŁKS Siemens AGD Łódź - CCC Polkowice

W bardzo mocno przemeblowanych składach przystępują do nowego sezonu koszykarki Łódzkiego Klubu Sportowego i CCC Polkowice, które w sobotę w Łodzi zainaugurują rozgrywki Ford Germaz Ekstraklasy. Zdecydowanymi faworytkami są polkowiczanki.

Koszykarki ŁKS-u w ubiegłym sezonie były "czerwoną latarnią" ligi. Ostatnie miejsce w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy nie oznaczało jednak spadku, ponieważ klub z al. Unii miał możliwość wykupienia tzw. "dzikiej karty" i za kilkadziesiąt tysięcy złotych, zapewnił sobie prawo do dalszego występowania w koszykarskiej elicie. Latem doszło jednak do zupełnej przemiany w ŁKS-ie i w nadchodzących rozgrywkach klub ten nie powinien już być przysłowiowym chłopcem do bicia.

W Łodzi wymieniono właściwie cały zespół. Rozpoczęto od trenera - w poprzednim sezonie ŁKS prowadziło aż 3 szkoleniowców - Mirosław Trześniewski, Piotr Neyder i Witold Bak. Teraz na ławce rezerwowych usiądzie Adam Prabucki, który w swoim CV ma m.in. mistrzostwo Polski z drużyną Foty Porty Gdynia. ŁKS opuściły prawie wszystkie koszykarki, które grały w nim w ubiegłym sezonie i które się zdecydowanie nie sprawdziły. Pozostała tylko 19-letnia Roksana Schmidt i borykająca się od roku z kontuzją kolana Agnieszka Modelska. W miejsce pozostałych zawodniczek ściągnięto nowe.

Na "stare śmieci" powróciły żony prezesów piłkarskiej sekcji ŁKS-u - Katarzyna Kenig i Olga Urbanowicz (wcześniej Żytomirska), podpisano kontrakty z dwiema koszykarkami sobotniego rywala łodzianek - CCC Polkowice: Justyną Jeziorną i Natalią Trofimową, a także ściągnięto 5 zagranicznych zawodniczek, spośród których najbardziej wyróżniają się rozgrywająca Stephanie Raymond, doskonale prowadząca grę ŁKS-u w przedsezonowych sparingach (do tej pory grała w Artego Bydgoszcz) i dwumetrowa Kamerunka Beatrice Bofia.

Zdecydowanie inne nastroje po zakończeniu poprzedniego sezonu panowały w Polkowicach. Ekipa CCC odniosła historyczny sukces, zdobywając srebrne medale mistrzostw Polski. Także i tam doszło jednak do dużych roszad kadrowych. Poza wspomnianymi już Jeziorną i Trofimową, z drużyny odeszły m.in. Tangela Smith, Amisha Carter i Kalana Greene. W ich miejsce pozyskano jednak kilka bardzo wartościowych zawodniczek, jak chociażby Ivę Perovanović, bardzo dobrze spisującą się podczas niedawno rozgrywanych w Polsce mistrzostw Europy, Gintare Petronyte, Evanthę Maltsi, czy też rozgrywającą reprezentacji Polski Agatę Gajdę. Czy te zmiany pozwolą myśleć polkowiczankom o detronizacji mistrza Polski? O stanie aktualnej formy zespołu przekonamy się już w sobotnie popołudnie.

Łodzianki można śmiało nazwać królem sparingów kończącego się właśnie okresu przygotowawczego. Podopieczne Adama Prabuckiego przegrały w tym czasie tylko jeden mecz - z Wisłą Can-Pack Kraków podczas ubiegłotygodniowego turnieju "Zawsze z Mistrzem".

ŁKS Siemens AGD Łódź - CCC Polkowice / sb. 1.10.2011 godz. 17:45

Źródło artykułu: