W przerwie odprawa nie była miła - komentarze po meczu KK ROW Rybnik - Odra Brzeg

- Z pierwszej połowy jestem zadowolony, bo graliśmy swoją koszykówkę - szybką, urozmaiconą, skuteczną - powiedział po środowym zwycięstwie nad Odrą Brzeg (65:55) Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec KK ROW Rybnik.

Wadim Czeczuro (trener Odry Brzeg): W pierwszej kwarcie totalna konsternacja w naszej drużynie, nie mogliśmy złapać swojego rytmu gry. Na samym początku nie wykonywaliśmy założeń przedmeczowych - w ataku za bardzo się spieszyliśmy, a w obronie nie robiliśmy tego, co mieliśmy robić. To wszystko ustawiło cały mecz. W drugiej połowie dziewczyny zaczęły walczyć na maksa, ale było już troszeczkę za późno. Muszę porozmawiać z dziewczynami na temat tego dlaczego nie możemy tak grać od początku oraz o dyscyplinie w zespole.

Kazimierz Mikołajec (trener KK ROW Rybnik): Chciałem skomplementować drużynę z Brzegu, która mimo sporej różnicy po pierwszej połowie, walczyła do końca, dzięki temu był ciekawy mecz. Jeśli chodzi o mój zespół, to z pierwszej połowy jestem zadowolony, bo graliśmy swoją koszykówkę - szybką, urozmaiconą, skuteczną. Bałem się trochę mentalnego podejścia dziewczyn do drugiej połowy, bo przy dużej różnicy punktów w głowach zaczynają się myśli, że mecz jest już skończony i wygrany. W przerwie więc odprawa nie była miła, tylko ostra i konstruktywna. Nie podziałało to jednak i z tego nie jestem zadowolony, mimo że cały czas kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Koszykówka polega na trafianiu do kosza, jeśli tego nie ma, to zaczyna się problem. Po dwóch meczach mamy jednak cztery punkty - myślę, że to dobry początek. Teraz przygotowujemy się do kolejnego meczu, ten jest już historią.

Marta Żyłczyńska (zawodniczka Odry Brzeg): Gratulacje dla trenera Mikołajca za udany powrót do żeńskiej koszykówki. Bardzo ciężko gra się kiedy na desce przegrywamy 29:44. Zespół z Rybnika ma bardzo dobre wysokie zawodniczki, dlatego ciężko nam się grało, zwłaszcza że w kolejnym już spotkaniu nasza skuteczność nie była rewelacyjna. Pocieszające jest jednak to co pokazałyśmy w drugiej połowie. Udowodniłyśmy, że można powalczyć. Są nadzieje na to, że można grać lepiej. Mam nadzieję, że od tego momentu będzie to wszystko wyglądało inaczej.

Rebecca Harris (zawodniczka KK ROW Rybnik): W pierwszej połowie grałyśmy naprawdę dobrze i robiłyśmy to, czego od siebie oczekiwałyśmy. Po przerwie było już gorzej, a rywalki zaczęły prezentować się znacznie lepiej. Spotkamy się z nimi ponownie w rewanżu, więc zobaczymy.

Czytaj relację z meczu KK ROW Rybnik - Odra Brzeg -->

Komentarze (0)