Hinson to za mało - relacja ze spotkania Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek

W hitowym spotkaniu 4. kolejki Tauron Basket Ligi Energa Czarni Słupsk ulegli na własnym parkiecie Anwilowi Włocławek 72:81. Przewaga włocławian przez większość meczu była niezagrożona.

Początek meczu należał zdecydowanie do gości z Włocławka, którzy szybko wyszli na dziesięciopunktowe prowadzenie. Świetnie w barwach Anwilu prezentowali się Krzysztof Szubarga oraz Corsley Edwards, którzy na tamtym etapie gry robili sporą różnicę na korzyść swojego zespołu. Czarni grali bardzo ospale w obronie, a przede wszystkim słabo wyglądali w grze jeden na jednego.

Kolejna ćwiartka to już nieco lepsza gra "Czarnych Panter", których do pogoni pobudził celnym rzutem za trzy punkty Darnell Hinson. Podopieczni Dainiusa Adomaitisa głównie za sprawą doświadczonego Amerykanina zaczęli niwelować stratę do włocławian. Anwil zaczął popełniać proste błędy, które słupszczanie w większości wykorzystywali, dzięki czemu po 20 minutach gry przegrywali jedynie 38:42.

Po przerwie żadna ze stron nie miała znaczącej przewagi, jednak wszystko zmieniło się w 23 minucie gry. Wówczas drugim niesportowym faulem w tym spotkaniu ukarany został rozgrywający Energi Czarnych Stanley Burrell, co oznaczało dla niego zakończenie meczu. W tym momencie gra słupszczan kompletnie stanęła. Zmuszeni do rozgrywania piłki Hinson czy Mantas Cesnauskis gubili się, co skutkowało stratami i kontratakami Anwilu. Jednak to właśnie Cesnauskis wziął, w końcówce ćwiartki, ciężar gry na swoje barki i zdobywając parę punktów wyprowadził swój zespół na jednopunktowe prowadzenie. Przed czwartą kwartą słupska ekipa prowadziła 60:59.

Ostatnie dziesięć minut to już tylko i wyłącznie dominacja Anwilu. Koszykarze Emira Mutapcicia w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Gospodarze mieli problem ze zdobywaniem punktów nawet z linii rzutów wolnych, na której w całym meczu ich skuteczność wynosiła zaledwie 59%. Ostatecznie Anwil pokonał w Słupsku Energę Czarnych 72:81 i mógł cieszyć się z trzeciego zwycięstwa w tym sezonie. Świetnie w ekipie z Włocławka zaprezentował się Corsley Edward, zdobywca 19 punktów i 8 zbiórek. Dla pokonanych 25 punktów rzucił Darnell Hinson.

Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek 72:81 (12:25, 26:17, 22:17, 12:22)

Energa Czarni: Hinson 25, Weaver 12, Cesnauskis 12, Burrell 10, Morrisson 6, Leończyk 4, Białek 3, Roszyk 0.

Anwil: Edwards 19, Szubarga 18, Allen 15, Hajrić 11, Berisha 11, Lewis 7, Glabas 0, Majewski 0, Nowakowski 0, Wołoszyn 0.

Źródło artykułu: