Nie było niespodzianki - relacja z meczu Lotos Gdynia - Odra Brzeg
W szóstej kolejce Ford Germaz Ekstraklasy Lotos Gdynia zmierzył się na własnym parkiecie z Odrą Brzeg. Zgodnie z przewidywaniami, faworyt tego spotkania rozgromił brzeską drużynę 94:44, odnosząc tym samym piąte z rzędu zwycięstwo w polskiej lidze.
Agnieszka Głowacka
Pomimo, że wynik jednoznacznie wskazuje na to, kto w tym spotkaniu był lepszy, to pierwsza kwarta należała do drużyny przyjezdnej. Odra bardzo szybko zdobyła 5 punktów i przez większą część pierwszej kwarty to ona. Podopieczne Javiera Fort Puente grały nieskutecznie i popełniały wiele niewymuszonych błędów. Niemoc rzutową w zespole Lotosu Gdynia przełamała Adrijana Knezevic, która zdobyła 4 punkty z rzędu. Do zdobywania punktów dołączyły się również >b>Jolene Anderson oraz Justyna Żurowska i po 5 minutach I kwarty Lotos wyszedł na pierwsze prowadzenie w tym meczu. Nie trwało ono długo, gdyż skutecznie grające zagraniczne zawodniczki Brzegu wyprowadziły swoją drużynę na ponowne prowadzenie. Kluczowym momentem pierwszej odsłony meczu był czas wzięty przed trenera Wadima Czeczury. Po powrocie na plac gry Anderson zdobyła siedem punktów z rzędu.Rzucając równo z końcową syreną zza linii 6,75, Amerykanka ustaliła wynik po 10 minutach na 21:17 dla Lotosu.
Druga kwarta rozpoczęła się bardzo dobrze dla podopiecznych Javiera Fort Puente. Gdynianki, a konkretnie Anderson oraz Justyna Żurowska dołożyły kolejne trzy "trójki", za chwilę w kontrze trafiła Geraldine Robert i po 2:30 drugiej części gry gdyńska drużyna prowadziła 13:2. Po czasie wziętym przez trenera drużyny przyjezdnej kolejny celny rzut "za 3" oddała Ivana Jalcova . W niedzielnym meczu, a szczególnie w drugiej kwarcie bardzo dobrze funkcjonował duet słowackiej rozgrywającej z Robert. To po jej podaniach francuska skrzydłowa miała okazję do zdobywania łatwych punktów w kontratakach. Na przerwę zespół Lotosu schodził z 31-punktową przewagą (56:25).
Po powrocie z szatni zespół Lotosu systematycznie powiększał swoją przewagę. Punkty zdobywały ponownie najskuteczniejsze dziś Anderson oraz Robert. Twarda, agresywna obrona gdynianek wymuszała błędy przeciwników w ataku, a także pomagała w przeprowadzaniu skutecznych kontrataków. W III kwarcie na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy zadebiutowała zaledwie 16-letnia Dominika Duraj. W niedzielnym spotkaniu bardzo dobrze zaprezentowała się również Kinga Bandyk. 19-letnia skrzydłowa w III kwarcie zdobyła 6 punktów.
W ostatniej części spotkania, do której zawodniczki Lotosu przystępowały z 41-punktową przewagą, widoczne było rozkojarzenie i brak koncentracji. Obie drużyny popełniały niewymuszone błędy i miały problem z oddaniem celnych rzutów. Była to najsłabsza pod względem oddanych i celnych rzutów kwarta w tym meczu, jednak pięć "oczek" dorzuciła Natalia Plumbi , zaś 1 punkt z linii rzutów wolnych zdobyła Dominika Duraj. W niedzielnym meczu nie tylko wszystkie 12 zawodniczek Lotosu Gdynia pojawiło się na placu gry, ale prawie wszystkie dziś punktowały. Zespołowa gra, o czym świadczy liczba 22 asyst, oraz dobra skuteczność z gry (60% za 2 oraz 42% za 3) pozwoliły na pewną wygraną różnicą 50 punktów. Lotos Gdynia pokonał Odrę Brzeg 94:44.
Po stronie zespołu z Brzegu najlepiej zaprezentowały się Marta Żyłczyńska , która zdobyła 14 punktów oraz Inna Kochubei i Jessica Starling, które dołożyły po 11 "oczek".
Kolejne ligowe spotkanie zespół Lotosu rozegra w niedzielę, 6 listopada w Lesznie. Zanim to jednak nastąpi, w czwartek, 3 listopada zmierzy się na własnym parkiecie z francuskim Bourges Basket. Początek tego spotkania o godzinie 17:45.
94:44
(21:17, 35:8, 21:11, 17:8)
