Alonzo Gee nie pojawił się na ostatnim treningu zespołu i tylko poprzez SMS poinformował o swoim wyjeździe do USA.
Amerykanin nie będzie już grał dla Asseco Prokomu, a klub rozpoczął już poszukiwania zastępcy dla swojego najlepszego koszykarza.
W rozgrywkach Euroligi Gee notował średnio 11 punktów i ponad sześć zbiórek na mecz.
Źródło: Gazeta Wyborcza.