Jest nim doskonale znany wrocławskiej publiczności Bartosz Diduszko. 24-latek występował już w barwach ekstraklasowego Śląska, jeszcze zanim klub wycofano z rozgrywek. W międzyczasie mogliśmy go oglądać w Zniczu Jarosław, Kotwicy Kołobrzeg, PBG Basket Poznań czy Anwilu Włocławek.
Obecny sezon rozpoczął on w drugoligowej drużynie WKK Wrocław, gdzie zdecydowanie wyróżniał się na tym poziomie rozgrywek. Notował średnio aż 24 punkty oraz 5,4 zbiórki na mecz. To główny powód zaoferowania mu umowy przez Śląsk Wrocław.
- Bartek jest dobrym zawodnikiem, szkolonym między innymi przez świetnego trenera Andrieja Urlepa i na pewno przyda nam się zawodnik jego pokroju w składzie. Wiem, że bardzo się cieszy z powrotu do Śląska - mówi o nowym koledze klubowym jeden z liderów drużyny, Robert Skibniewski.