Asseco Prokom Gdynia w swoim piątym meczu Ligi VTB w tym sezonie spotka się z CSKA Moskwa. Rosjanie z jedną porażką na koncie zajmują drugie miejsce w tabeli grupy B, ustępując jedynie Spartakowi Sankt Petersburg. CSKA to jeden z największych europejskich zespołów, który regularnie występuje w Final Four Euroligi. Rosjanie zawsze aspirują o jak najwyższe cele i w tym sezonie nie jest inaczej. Wyniki osiągane przez drużynę mówią same za siebie - CSKA nie przegrało ani jednego meczu w Eurolidze, a w Lidze VTB uległo jedynie Spartakowi na inaugurację rozgrywek.
Powodem świetnych wyników zespołu jest skład mistrzów Rosji. Liderem drużyny jest Andriej Kirilenko - niski skrzydłowy, który w 2001 roku przeniósł się z CSKA do Utah Jazz i w związku z lokautem w NBA w tym roku wrócił do starego klubu. Równie ważne rolę odgrywa para Serbów - rozgrywający Milos Teodosić i środkowy Nenad Krstić. Z innych graczy wyróżnić można Dariusza Ławrynowicza, czy Ramunasa Siskauskasa.
Asseco Prokom przy utytułowanym przeciwniku nie wygląda za dobrze. Choć odejście Alonzo Gee pozytywnie wpłynęło na zespół, konsolidując go i umożliwiając innym graczom wzięcie odpowiedzialności za grę, to żółto-niebiescy nie są faworytem tego meczu. W spotkaniach z Galatasaray Stambuł, Spartakiem, czy Uniksem Kazań, podopieczni Tomasa Pacesasa pokazali jednak walkę przez 40 minut, przez co byli blisko zwyciężenia o wiele, zdawałoby się, silniejszych przeciwników.
W niedzielę oczy kibiców zwrócone będą z pewnością na Michaela Kueblera, wyrastającego na pierwszego strzelca drużyny i Donatas Motiejunas, który chwilami pokazuje dlaczego nazywany jest jednym z większych młodych talentów w Europie. Skrajnie trudne zadanie będzie miał Piotr Szczotka, gdyż stanie na przeciw Kirilenki, jednak kapitan gdynian nie raz pokazał, że jest świetnym graczem do zadań specjalnych.
Niezależnie od różnic dzielącym oba zespoły pewnym jest, że Asseco Prokom powalczy o zwycięstwo, a emocji w Gdyni nie zabraknie.
Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 13 listopada o godzinie 20 w Hali Sportowo-Widowiskowej Gdynia. Transmisję przeprowadzi Canal+ Sport.