Cieszę się z tego, że kolejny raz goszczę w Polsce - wypowiedzi po meczu CCC Polkowice - Fenerbahce Stambuł

Po świetnym meczu jaki odbył się w środowe popołudnie w Polkowicach, to zawodniczki Fenerbahce cieszyły się ze swojego siódmego zwycięstwa w Eurolidze. Pomarańczowe mimo wielkiej determinacji i woli walki nie zdołały ostatecznie wygrać z turecką drużyną.

George Dikeoulakos (trener Fenerbahce): Dzisiaj CCC Polkowice rozegrało z nami bardzo dobre spotkanie i być może po części, to brak euroligowego doświadczenia zadecydował o tym że poniosły porażkę. Po sensacyjnej wygranej Pomarańczowych w Salamance wiedzieliśmy, że dzisiejszy mecz będzie niezwykle trudne, ale byliśmy należycie przygotowani do tej potyczki. Cieszę się z tego, że kolejny raz mam okazję gościć w Polsce i jestem bardzo zadowolony, że miałem okazję zobaczyć tutaj wiele znajomych twarzy. W szeregach polkowiczanek z dobrej strony zaprezentowały się Evanthia Maltsi oraz Agnieszka Majewska, które napsuły nam sporo krwi. Aktywna gra obu zespołów kosztowała ich wiele sił, a zespołowi CCC Polkowice należą się ogromne gratulacje.

Arkadiusz Rusin (trener CCC): Do przerwy było dla nas bardzo fajnie i interesująco i byliśmy blisko sprawienia kolejnej niespodzianki. Jednak w dzisiejszym meczu mieliśmy sporo problemów na deskach i praktycznie drużyna Fenerbahce zabiła nas swoją siłą fizyczną w tym ważnym spotkaniu. W drugiej połowie mieliśmy sporo spóźnionych akcji w obronie, po których Yilmaz oraz Matovic zdobywały łatwe punkty, co między innymi zadecydowało o końcowym trumfie Turczynek. Gratuluję trenerowi Fenerbahce wygranej, natomiast my z każdego kolejnego meczu wyciągamy wnioski i przygotowujemy się do następnych spotkań.

Angel McCoughtry (Fenerbahce): Polkowiczanki to bardzo dobra drużyna, która w swoich szeregach posiada wiele utalentowanych koszykarek. Zespół z Polski rozegrał dziś świetne spotkanie, a my przez cały mecz musieliśmy grać basket na dobrym poziomie i być maksymalnie skoncentrowane do ostatniej syreny.

Agnieszka Majewska (CCC): Zawodniczki z Turcji zdominowały nas przede wszystkim fizycznie i wyraźnie dało się zauważyć, że nie jest to ta sama kategoria wagowa. Każdy mecz z tej klasy koszykarkami, jest bardzo dużym wysiłkiem, ale musimy sobie jakoś dawać z tym radę dopóki nie dostaniemy jakiś dodatkowych posiłków pod kosz.

Źródło artykułu: