Jeszcze bez nowej Amerykanki - zapowiedź meczu Artego Bydgoszcz - Odra Brzeg

Takie spotkania określa się o sześć punktów. Zwycięzca sobotniej potyczki będzie mógł jeszcze myśleć na poważnie o włączeniu się do walki o awans do fazy play-off

W mijającym tygodniu koszykarski światek obiegła informacja o rozwiązaniu dwóch kontraktów przez bydgoski klub. Na cenzurowanym znalazły się Natalia Mrozińska oraz Marta Urbaniak. - Po sobotnim derbowym meczu Artego Bydgoszcz - Energa Toruń zebrał się Zarząd KS Basket 25 Artego Bydgoszcz i podjął decyzję o rozwiązaniu umów z zawodniczkami: Martą Urbaniak oraz Natalią Mrozińską - czytaliśmy w komunikacie klubu. Głównym powodem takiej decyzji była słaba forma obu koszykarek.

Bydgoszczanie w zamian za zwolnione Polki chcą pozyskać Amerykanką na pozycję 3-4. Sęk w tym, że jest z tym jeden problem. - Mamy dwie kandydatury - zaznaczył po pucharowym meczu z ŁKS Łódź prezes Czesław Woźniak. - Musimy wybrać jedną z nich, choć obie są już właściwie na walizkach i tylko czekają na naszą decyzję. Ten fakt oznacza, że podopieczne Adama Ziemińskiego jeszcze w starciu z Odrą Brzeg wystąpią jeszcze bez wzmocnień zza oceanu.

Natomiast w środę Artego pozbyło się kłopotu związanego z Pucharem Polski remisując u siebie z ŁKS Łódź 78:78. Co ciekawe, jeszcze przed tym meczem z łódzkim klubem pożegnał się trener Adam Prabucki, który kilkanaście godzin później związał się nowym kontraktem z Liderem Pruszków.

Zupełnie inne zmartwienia, zwłaszcza finansowe mają w Brzegu. W ostatnim czasie działacze usilnie zabiegają o pomoc władze miasta. - Nie nastawiamy się tylko na wsparcie finansowe od tych samorządów. Liczymy także na pomoc w znalezieniu sponsorów. I jeżeli ich nie znajdziemy, to rozwiążemy drużynę albo nawet klub, a co za tym idzie na Opolszczyźnie zginie następny ośrodek koszykarski po Politechnice Opolskiej - zauważył na lamach Gazety Wyborczej prezes Odry Bolesław Garncarczyk.

Początek sobotniego spotkania o godzinie 19:00. Bilety w cenie 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy).

Komentarze (0)