Dla Łódzkiego Klubu Sportowego 2011 rok to przede wszystkim upragniony awans do ekstraklasy. Po zwycięstwie w decydującym meczu w Dąbrowie Górniczej, fecie najpierw w hali rywala, a następnie późną nocą na własnym obiekcie, nie było końca. Puchar Polski, a następnie Superpuchar Polski to z kolei osiągnięcia Polpharmy Starogard Gdański. Dopiero ostatnie miesiące kończącego się roku przyniosły obu klubom poważne problemy. W Łodzi brak przede wszystkim pieniędzy, co skutkuje pozbyciem się graczy zagranicznych i kiepskimi wynikami w lidze (aktualny dorobek: 3 zwycięstwa i 12 porażek). Tylko o jedno zwycięstwo więcej mają piątkowi rywale ŁKS-u, którzy w dodatku na wyjeździe wygrali tylko raz - w Poznaniu z PBG Basketem.
Wygrana w meczu, rozegranym w wigilię wigilii świąt Bożego Narodzenia, może choć trochę poprawić humory jednej z drużyn przed kilkudniową przerwą. Przypomnijmy jednak, że nie będzie to ostatnie tegoroczne spotkanie, gdyż ligową kolejkę zaplanowano także tuż przed Sylwestrem.
Bez Amerykanów, którzy w ostatnim czasie opuścili łódzki klub, ale w najsilniejszym aktualnie "dostępnym" składzie, wystąpi w piątek ŁKS. Nie zapadły jeszcze decyzje dyscyplinarne, dotyczące ewentualnych kar po niedzielnym meczu łodzian z Czarnymi Słupsk. Na konferencji prasowej trener Piotr Zych i kapitan drużyny Piotr Trepka w ostrych słowach komentowali pracę sędziów, twierdząc: - To, że jesteśmy najbiedniejszym klubem w lidze nie znaczy, że damy się traktować jak kundle. Arbitrzy nie tylko sędziowali niesprawiedliwie, ale także obrażali nas w trakcie zawodów. Polska Liga Koszykówki wezwała obu Piotrów w środę na dywanik i wysłuchała ich wyjaśnień, zaś później poinformowała o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego, ale żadne decyzje jak dotąd nie zapadły.
W ekipie Polpharmy nie zagra natomiast Patrick Okafor, z którym klub rozwiązał umowę. - Patrick w tym sezonie nie spisywał się na miarę oczekiwań i dlatego rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron. Szukamy ewentualnych wzmocnień na naszym polskim rynku, ale jak na razie żadnych nowych zawodników nie ściągnęliśmy - powiedział Prezes Polpharmy Roman Olszewski. Czarę goryczy w przypadku Nigeryjczyka przelał jego katastrofalny występ w Warszawie przeciw Politechnice.
Pierwsze spotkanie obu zespołów w tym sezonie rozegrane zostało na początku listopada w Starogardzie Gdańskim. Po interesującym meczu, trzymającym do końca w napięciu, gospodarze wygrali 81:76. Z tych 76 "oczek", jakie uzbierał wtedy ŁKS, aż 51 było jednak autorstwa trójki Amerykanów, którzy w łódzkim klubie już nie grają: 27 Kirka Archibeque'a i po 12 Jermaine'a Malletta i B.J. Holmesa.
ŁKS Łódź - Polpharma Starogard Gdański / pt. 23.12.2011 godz. 19:30