Liczyliśmy w końcówce na zadanie decydującego ciosu - komentarze po meczu Siarka Jezioro Tarnobrzeg - PBG Basket Poznań

Siarka Jezioro Tarnobrzeg po wygranej nad PBG Basketem Poznań zachowała szanse na awans do najlepszej piątki po rundzie zasadniczej. W piątkowy wieczór Siarkowcy po raz kolejny zwycięstwo wywalczyli w końcówce meczu.

Milija Bogicević (trener PBG Basket Poznań): To był ciekawy mecz. Gratuluję Siarce zwycięstwa. Pokazali, że bardzo chcą ten mecz wygrać. Pokazali energię na końcu, trafiali oraz zagrali dobrą obronę. To był na nas sposób, bo mogli z tego wyprowadzać szybki atak po naszych stratach. Na końcu nie drżały im ręce podczas rzutów wolnych. Gospodarze zasłużyli na wygraną.

Jacek Sulowski (PBG Basket Poznań): Gratuluję Siarce wygranej. Szkoda meczu, bo przez większą część spotkania, to znaczy przez większą część drugiej połowy, prowadziliśmy. Pozwoliliśmy na kilka minut przed końcem na to, że Siarka wyszła na prowadzenie. Tak jak trener powiedział - wykorzystali nasze błędy. My raziliśmy nieskutecznością. Przy takiej skuteczności nie da się meczu wygrać. Przejęli w ostatnich minutach kilka piłek, trafili z gry, z rzutów wolnych i wygrali te zawody.

Dariusz Szczubiał (trener Siarki Jezioro Tarnobrzeg): Basket Poznań ma podobną strukturę jak my, czyli niezbyt wielu graczy w rotacji. Ten mecz toczył się w taki sposób, na przetrzymanie - kto kogo przetrzyma. My staraliśmy się oszczędzać zawodników przed faulami, przed szybkim zmęczeniem. Liczyliśmy, że uda nam się wyprowadzić decydujący cios w ostatnich minutach i tak też się stało. Chwała im za to. Praktycznie zostało nas siedmiu. Nie mógł zagrać Wojtek Barycz, który miał ściąganą wodę z kolana. Nie chcieliśmy ryzykować jego zdrowia. Dobrze, że wygraliśmy po raz ósmy i nadal jesteśmy w grze.

LaMarshall Corbett (Siarka Jezioro Tarnobrzeg): Zagraliśmy dobrze w obronie. Przed meczem zakładaliśmy, że skupienie się na dobrej obronie będzie kluczem do zwycięstwa. Pozwoliła ona nam wyprowadzać dużo kontr oraz zdobywać łatwe punkty. W ostatnich meczach tego zabrakło, dlatego wyraźnie przegrywaliśmy.

Komentarze (0)