Zobacz niefortunną akcję z udziałem Ginobiliego (wideo)

Zespół San Antonio Spurs niespodziewanie uległ na wyjeździe ekipie Minnesoty Timberwolves. To jednak nie jedyna zła wiadomość po tym spotkaniu dla drużyny Gregga Popovicha. Dosyć poważnej kontuzji nabawił się bowiem Manu Ginobili.

NBA: Heat i Thunder znaleźli pogromców, Ginobili złamał rękę-->

Prześwietlenie, jakie przeprowadzono od razu po tym pojedynku wykazało, że gracz Spurs złamał jedną z kości dłoni. Przerwa Manu Ginobiliego może potrwać nawet sześć tygodni. To na pewno spore zmartwienie dla ekipy Gregga Popovicha.

- Manu jest dla nas bardzo ważny, a teraz go straciliśmy. Będziemy musieli jednak jakoś sobie z tym poradzić - przyznał szkoleniowiec zespołu z San Antonio.

Zaniepokojony takim obrotem wydarzeń jest również rozgrywający Spurs, Tony Parker. - To będzie dla nas trudne, bo Manu grał na najwyższym poziomie. Teraz musimy się podnieść - zaznaczył.

Komentarze (0)