Jaki początek tym razem? - zapowiedź meczu Odra Brzeg - KK ROW Rybnik

Krzysztof Kaczmarczyk 06 Stycznia 2012, 19:47

W pierwszej części sezonu, która zakończyła się 21 grudnia, KK ROW Rybnik zadziwiał każdego, a z pierwszych czternastu meczów zdołał aż jedenaście rozstrzygnąć na swoją korzyść, co jest wynikiem niemal doskonałym. - Dla mnie ta część sezonu była kosmiczna. Moim podopiecznym należy się za nią wielki szacunek - mówi Kazimierz Mikołajec, szkoleniowiec rybnickiego zespołu. Ten jednak szybko zwraca uwagę na to, że to już przeszłość... - To już było, a teraz koncentrujemy się na tym co będzie - dodał.

Rybniczanki od środy trenują w komplecie, a Mikołajec obserwując swoje podopieczne spokojny o ich formę. - Odbyliśmy parę dobrych treningów i cieszę się z tego, że zawodniczki wyglądają tak, jak wyglądają, a wyglądają bardzo dobrze - komentuje. Czy zatem w Brzegu ROW odniesie dwunasty triumf w lidze? - To będzie bardzo ciężkie spotkanie, zresztą jak każde wyjazdowe - kończy opiekun ROW-u.

Optymistycznie do rywalizacji podchodzi Alexis Rack, jedna z liderek rybnickiego teamu. - Przerwa za nami i teraz koncentrujemy się tylko i wyłącznie na meczu. Czasu na przygotowanie było mało, ale jesteśmy gotowe. Treningi były solidne, a my jesteśmy głodne gry - zapowiada koszykarka zza oceanu.

Brzeska Odra to aktualnie dwunasta drużyna tabeli Ford Germaz Ekstraklasy. W dotychczasowych meczach wygrała zaledwie trzykrotnie, a to nikogo na w dolnośląskim zespole nie może cieszyć. Teraz jednak tych zwycięstwa ma być więcej. Czy tak się rzeczywiście stanie? Drużyna Wadima Czeczuro ma swoje ambicje, a jako, że w ostatnich meczach 2011 roku pokazała, że potrafi grać, to i nadzieje są duże.

Ostatnio w Brzegu mocno męczyła się toruńska Energa, a jeszcze wcześniej nic do powiedzenia nie miał Matizol Lider Pruszków. Jak Odra spisze się w starciu z ROW-em? Nikt nie chce powtórki z pierwszej kolejki sezonu 2011/2012, kiedy to brzeżanki dość niespodziewanie przegrały we własnej hali z leszczyńską Tęczą. Teraz start ma być zupełnie odmienny.

Żeby tak się stało, wszystko w zespole musi zaskoczyć na odpowiednim poziomie. Najwięcej zależeć będzie tradycyjnie od zawodniczek obwodowych z Inną Kochubei na czele. Gdy Justyna Daniel oraz Marta Żyłczyńska dołożą kilka trójek, to spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco. Jedno jest pewne. Jeżeli podopieczne Czeczuro rozpoczną mecz tak, jak miało to miejsce w Rybniku, to rozstrzygnięcie może nastąpić bardzo szybko...

Odra Brzeg - KK ROW Rybnik / sobota, godz. 18:00