Różnica w defensywie - relacja z meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Odra Brzeg

Gorzowskie koszykarki mogą być zadowolone po pierwszym spotkaniu we własnej hali. Akademiczki pokonały Odrę Brzeg, przede wszystkim dzięki skutecznej grze w defensywie. Zawodniczki drużyny z Brzegu starały się odrabiać straty w drugiej połowie.

Otwarcie meczu w Gorzowie Wielkopolskim należało jednak do przyjezdnych. Najpierw Jessica Starling, a chwilę później Justyna Daniel trafiały z dystansu. Akademiczki w początkowej fazie tego pojedynku zdobywały swoje punkty przede wszystkim po rzutach wolnych. Gorzowianki wysoko wychodziły do obrony, atakując swoje rywalki już pod ich koszem, co powodowało błędy w szeregach brzeżanek oraz przechwyty po stronie gospodyń. Bardzo skuteczna w tym fragmencie była Agnieszka Skobel.

Drugie dziesięć minut rozpoczęło się od serii błędów z obu stron. Pierwszy celny rzut oddała Claudia Trębicka, która trafiła za trzy. W tej części podopieczne Dariusza Maciejewskiego grały bardzo skutecznie, przez co powiększały swoją przewagę nad rywalkami. Do przerwy Akademiczki prowadziły piętnastoma punktami. Gorzowianki grały dobrze w obronie, a w ataku skutecznie wymuszały faule na rywalkach, co w końcowym rozrachunku dało im dwadzieścia rzutów osobistych przy sześciu rywalek.

W drugiej połowie oba zespoły zaczęły zdobywać mniej punktów. Zawodniczki popełniały więcej błędów, gorzowianki skupiały się przede wszystkim na defensywie, aby nie stracić swojej przewagi. Do skutecznej gry w ataku włączyła się Paris Johnson, która dobrze kończyła akcję pod koszem po dograniach koleżanek. Po drugiej stronie Marta Żyłczyńska była zawodniczką, która starała się walczyć z Akademiczkami. Jednak to nie wystarczało, aby zmniejszać przewagę. - Myślę, że w przeciągu meczu należało nam się to zwycięstwo - mówił po meczu Dariusz Maciejewski, trener gospodyń.

Gorzowianki spotkanie z Odrą Brzeg wygrały przede wszystkim skuteczną defensywą, jednak powodów do zadowolenia po meczu trener Maciejewski miał więcej. - Wygraliśmy walkę na tablicach - dodał szkoleniowiec Akademiczek. Fakt, 43:30 na tablicach na korzyść gospodyń, to jest spora różnica. Była to zasłużona wygrana Akademiczek, wśród których po raz kolejny cztery zawodniczki mogły cieszyć się z dwucyfrowego wyniku, a Lyndra Weaver zapisała na swoim koncie double-double. Najskuteczniejsza zaś była Allison Smalley, która albo zdobywała punkty albo bardzo dokładnie rozdawała piłki swoim koleżankom z drużyny.

Nerwowość zespołu gości widać było także po meczu. - Chciałam pogratulować zespołowi z Gorzowa zwycięstwa i myślę, że skończę na tym - tylko tyle na pomeczowej konferencji powiedziała Natalia Małaszewska.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Odra Brzeg 56:40 (15:8, 19:11, 11:12, 11:9)

KSSSE AZS PWSZ: Allison Smalley 16, Lyndra Weaver 12 (14 zb), Paris Johnson 12, Agnieszka Skobel 10, Claudia Trębicka 5, Agnieszka Kaczmarczyk 1, Justyna Maruszczak 0, Natalia Sobek 0, Katarzyna Jaworska 0, Magdalena Szajtauer 0

Odra: Jessica Starling 12, Inna Kochubei 7, Marta Żyłczyńska 6, Justyna Daniel 5, Ewelina Buszta 4, Natalia Małaszewska 2, Jagoda Oses 2, Ebony Ellis 2, Żaneta Kędra 0

Komentarze (3)
bodek39
15.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto tu się spina ja tylko stwierdzam fakty i tyle jedno tylko dodam że jakby była wygrana pewnie gadki byłoby co nie miara nawet jakbyscie tego nie widzieli a co do rybnickich kibiców to z teg Czytaj całość
BobBRG
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bodek ogarnij się i skończą tą spinę. Tak Ci żal przegranej z Odrą, że jeszcze Ci nie przeszło? Żałosne. Po pierwsze zauważ, że SF wymaga teraz zarejestrowania się, aby można było komentować ar Czytaj całość
bodek39
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
porażka Brzegu i już nikt nie ma nic do powiedzenia tylko wygrane daja Wam natchnienie do pisania kibice z miasta B