- Na razie trenuję indywidualnie, ponieważ mój kontrakt zaczyna obowiązywać w środę. Przyjechałam tutaj trochę wcześniej, żeby potrenować sama, aczkolwiek przyglądam się dziewczynom i lada dzień powinnam do nich dołączyć - powiedziała "Biba" w rozmowie z internetową telewizją CCC Polkowice.
- Trudno ocenić moją dyspozycję, bo od dwóch miesięcy trenuję indywidualnie. Tyle ile mogłam, to zrobiłam. Włożyłam w to dużo pracy. Myślę, że zweryfikuje to czas. Ja osobiście czuję się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że szybko wkomponuję się w zespół - dodała Bibrzycka.
Nowa zawodniczka Pomarańczowych zdaje sobie sprawę, że CCC chce w tym sezonie powalczyć o mistrzostwo Polski z Wisłą Can Pack Kraków. Ponadto polkowiczanki czeka jeszcze bój w rundzie pucharowej Euroligi. Bibrzycka na treningach CCC zwróciła uwagę na bardzo dobrą grę rozgrywającej zespoły - Sharnee Zoll.