Salamonik da radę? - Zapowiedź meczu MOSiR Krosno - Znicz Basket Pruszków

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niezwykle ważny dla obu drużyn będzie niedzielny mecz MOSiR Krosno ze Zniczem Basket Pruszków. Gospodarze walczą o jak najlepszą pozycję przed fazą play-out, z kolei goście liczą na awans do play-off.

Podopieczni Dusana Radovica już nie mają szans na zajęcie miejsca w czołowej ósemce. Krośnianie do tej pory tylko trzykrotnie schodzili z parkietu w glorii chwały. W poprzedniej kolejce MOSiR przegrał w Dąbrowie Górniczej, a kilka dni wcześniej drużyna z Podkarpacia... a właściwie Marcin Salamonik okazał się lepszy od koszykarzy Startu Lublin.

To właśnie powrót "Saliego" miał największy wpływ na zwycięstwo nad lublinianami. - Jeden wysoki zawodnik grał z nami - był to Marcin Salamonik. Robił z moimi podkoszowymi to co sobie zażyczył. Chciał zagrać w lewo - grał w lewo, chciał w prawo - to w prawo, chciał rzucić to rzucił, chciał wejść - to wchodził. Po prostu robił to co chciał, a oni tylko stali się na to patrzyli - mówił po tym spotkaniu Dominik Derwisz, trener Startu.

To właśnie na zatrzymaniu byłego gracza ŁKS Łódź muszą się skupić podopieczni Michała Spychały, jeżeli chcą wywieźć z Krosna dwa punkty. Pruszkowianie nie przegrali od trzech meczów i swoją passę będą starali się podtrzymać w mieście nad Wisłokiem. W ostatniej kolejce Znicz Basket poradził sobie w Polonią Przemyśl. W tym spotkaniu pruszkowianie zagrali bez Grzegorza Malewskiego, jednego z najlepszych graczy Znicza Basket. Lider ekipy z Mazowsza zabraknie również na Podkarpaciu.

- Oczywiście wolałbym mieć wszystkich graczy do swojej dyspozycji. Z prostej przyczyny, mecz trwa 40 minut, ale do każdego przygotowujemy się przez wiele godzin wspólnych zajęć na hali. Brak pewnych ludzi ogranicza możliwości treningowe, co później w konsekwencji może się odbić na postawie graczy podczas meczu. Z ludzi, których mam do dyspozycji staram się stworzyć układankę, która będzie do siebie pasować. Raz nam się to udaje, innym razem nie - powiedział Spychała na oficjalnej stronie pruszkowskiego klubu -zniczbasket.com

Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Jose Mourinho
4.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończył się już czas wymówek. Krosno powinno zacząć wygrywać, jeśli myśli o utrzymaniu. Wiadomo, że wyżej niż 13 miejsce nie awansują, ale aby z jakimś optymizmem podchodzić do Play out trzeba Czytaj całość
avatar
Senti
4.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Salamonik jest dużym wzmocnieniem ekipy z Krosna ale nie można tak uproszczać sprawy. To nie jest indywidualny sport. Sali bez wsparcia kolegów sam nic nie zdziała. Pruszków w tym sezonie gra s Czytaj całość
avatar
birdman
4.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiele w tym spotkaniu zależeć będzie od postawy Przemka Szymańskiego. Jeżeli zagra tak jak przeciwko Miszczukowi to Sali sobie nie pogra. Mecz dla Pruszkowa bardzo ciężki, raz że to wyjazd czyl Czytaj całość
Henry
4.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety nie graja w pelnym skladzie, a wlasnie Malewski moglby powalczyc z Salomonikiem.  
Fan Radexu
4.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeden mecz mu wyszedł i już wielka gwiazda. Z Lublinem sam Salomonik mógł sobie poradzić. Ale z Pruszkowem nie ma takiej opcji. Oni są teraz za mocni jeszcze gdy grają w pełnym składzie.